Od dwóch lat walczę z piecem , powyższym sterownikiem i chyba udało mi się zrobić coś wreszcie co dało efekty - posłuchajcie doświadczonego.
po pierwsze
1. Nie słuchajcie porady innych dosłownie.
2. Nie oczekujcie super efektów po wprowadzeniu takiej lub innej nastawy sterownika poleconej przez kogoś bo:
NASTAWĘ STEROWNIKA TRZEBA DOBRAĆ INDYWIDUALNIE A PODSTAWOWYMI WARUNKAMI DOBORU JEST - PIEC - JAKOŚĆ INSTALACJI - POWIERZCHNIA GRZEWCZA BUDYNKU - JAKOŚĆ OCIEPLENIA BUDYNKU - I NAJWAŻNIEJSZE JAKOŚĆ OPAŁU.
Ustawienie wszystkich parametrów idealnie jest możliwe tak jak wygrana w totolotku.
po drugie
Nie czarujmy się i nie oczekujmy ,że 200 m ogrzejemy wiaderkiem węgla . Większość podawanych wyników to przechwałki. Do określonej kubatury przy określonym sprzęcie trzeba spalić określoną ilośc paliwa - cudów nie ma i nie będzie
po trzecie
inteligencja PID jest inteligencją na poziomie pralki automatycznej i nie doszukujcie się cudów
po czwarte
doświadczenia z nastawą taką czy inną przeprowadzajcie na tym samym opale - zamiana opału to zmiana nastaw trzeba dojść do tego, że istnieją dwa rodzaje opału dobry i do dupy i dwa rodzaje konfiguracji nastawy w waszym piecu
a teraz rodzynek
zastrzegam ,że u mnie sprawdza się rewelacyjnie nie wiem czy to mądre w innych konfiguracjach:
dom 250m
ocieplenie ok
piec 38kw
paliwo ekogroszek
sterownik elektromiz ognik plus cwu
1. kodem 1704 wyłącz inteligencję
2. ustaw temperaturę na kotle 40st
3. ustaw temperaturę na wodę cwu 49-50 st
4. podawanie i przerwa w zależności od rodzaju paliwa trzeba wypróbować
5. dmuchawa prawie max czyli 9
Teraz ktoś powie że to idiotyzm i brak logiki a jednak. Żeby było ciepło w domu woda w grzejnikach wystarczy 45 st . W przypadku gdy kocioł grzeje cwu to i tak dobija do 47st nastawionych , gdy osiągnie temperaturę nastawioną cwu to sie wyłącza i przechodzi na pompę co w tym czasie doładowuje kaloryfery. Czas pomiędzy 47-50st a 40st gdzie zaczyna znowu palić jest wystarczajacy by w domu było gorąco. Krotko mówiąc piec nastawiony w ten sposób więcej czeka i nie pali bez potrzeby a tryb jego pracy może nielogiczny i glupi powoduje,że oszczędności w moim przypadku to ok 30% - max 25kg dziennie przy dużych chłodach.