Witam.Planuje w tym roku zaadoptowac poddasze w domu moich rodzicow.Parter ogrzewany jest piecem gazowym,ktory rowniez podgrzewa wode ciepla.Nie wiem jak rozwiazac problem ogrzewania gory.To znaczy na pewno chcialbym zastosowac kominek(ewentualnie taki piec zwany potocznie koza),z ktorego mysle ogrzewac salon i kuchnie.Natomiast reszte pomieszczen dwie sypialnie i lazienke,planuje ogrzewac piecem gazowym.I teraz jak rozwiazac umieszczenie regulatora temp,czy ewentualnie zrezygnowac z regulatora na rzecz zaworow termostatycznych na kazdym grzejniku?Tylko co bedzie ze zuzyciem gazu jesli piec bedzie chodzil bez regulatora pokojowego,a tylko na ustawieniu temp. wody kotłowej??Jak sprawdza sie takie rozwiazanie,moze cos doradzicie,przepraszam za ewentualny niedokladny opis,ale nie jestem fachowcem.
Aha jeszcze jedno planuje dobudowanie kotlowni w ktorej chce umiescic dwa piece co,parter i gora,ale kotlownia bedzie umieszczona za lazienka,ktora jest zrobiona na tip-top i nie wchodzi w gre rujnacja i teraz wymyslilem sobie ze puszcze ja po zewnetrznej stronie sciany,zrobie bruzde w styropianie,wstawie w nia rure w otulinie i dodatkowo jeszcze przykryje z gory 4 cm styropianu,dlugosc tego odcinka to 4mb,tylko czy to nie beda duze straty,co o tym sadzicie??
pozdrawia i z gory dzieki