Kto wam robił instalacje elektryczną?

Domowe prace związane z prądem mogą być bardzo niebezpieczne. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat instalacji elektrycznych począwszy, od wymiany kontaktu po podłączenie prądu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

kocoreq
Początkujący
Początkujący
Posty: 27
Rejestracja: 18 cze 2009, 10:26
Kto wam robił instalacje elektryczną?

autor: kocoreq » 21 lip 2009, 20:32

Witam. Mam pytanie tak jak w temacie, kto wam robił instalację elektryczną i jakie miał uprawnienia. Zastanawiam się bowiem ostatnio żeby sobie zrobić takie uprawnienia i nie wiem jakie. Bo podobno wystarczą tylko "E", natomiast niektórzy mówią że potrzeba "D" i "E", inni że "E" i pomiary. Czy jak robił wam elektryk który miał tylko "E" to potem braliście takie co miał "D" i robił pomiary i protokół? Ja już całkiem zgłupiałem i nie wiem jak to ma być i czy gra warta świeczki :).
Pozdrawiam Krzysiek.

kocoreq
Początkujący
Początkujący
Posty: 27
Rejestracja: 18 cze 2009, 10:26

autor: kocoreq » 27 lip 2009, 11:51

A może Panowie instalatorzy coś podpowiedzą?
Pozdrawiam Krzysiek.

elpapiotr
Kto wam robił instalacje elektryczną?

autor: elpapiotr » 27 lip 2009, 12:07

Witam.

Uprzejmie informuję, że instalacje elektryczną w moim mieszkaniu robiła
jakaś firma 32 lata temu.
Natomiast modernizację w/w instalacji wykonywałem osobiście.
Kolega kocerog pisze:Zastanawiam się bowiem ostatnio żeby sobie zrobić takie uprawnienia i nie wiem jakie.
No cóż, skoro Kolega chce sobie zrobić, to nic nie stoi na przeszkodzie.
Wielu ogrodników ma uprawnienia elektryczne.

- jako elektryk powinien Kolega wiedzieć (?)
- jako nie/elektryk - w jakim celu ?

kocoreq
Początkujący
Początkujący
Posty: 27
Rejestracja: 18 cze 2009, 10:26

autor: kocoreq » 27 lip 2009, 22:00

Nie wiem, może mi się wydaje ale takiej zawiści jak na forach elektrycznych to chyba nigdzie nie ma. Jak się zapytam o coś z elektryki to zaraz padają teksty: "zostaw to dla fachowca", "a masz uprawnienia?" itp. Jak się pytam o uprawnienia to pytanie: po co, w jakim celu. Boicie się konkurencji czy co? Przecież każdy z was kiedyś zaczynał i też nie wiedział wszystkiego od razu.
Na marginesie to jestem elektrykiem lecz nie mam uprawnień, ponieważ szkoła ich nie zapewniała. A od razu po szkole ich po prostu nie potrzebowałem bo pracuję w innym zawodzie. Lecz teraz sytuacja na rynku pracy powoduje, że dobrze mieć jakieś uprawnienia, kursy zawodowe itp. więc dobrze by było wykorzystać w końcu choć część tej wiedzy którą uporczywie zdobywałem przez pięć lat.
Tym bardziej, że ostatnio właśnie coraz wiecej widuję "ogrodników" pracujących jako elektrycy :).
Pozdrawiam Krzysiek.

elpapiotr
Kto wam robił instalacje elektryczną?

autor: elpapiotr » 27 lip 2009, 23:00

Witam.

Ależ jaka zawiść ? -to po pierwsze.
Po drugie - wystarczyło w pierwszym poście napisać, że Kolega jest z wykształcenia elektrykiem, i już inna wymiana zdań. Takie to trudne ?

Tak, 35 lat temu zaczynałem, i nie było w zasięgu ręki netu, komórek, sprzętu obecnego.
Informacja i nauka to podstawa. Nauka praktyczna to druga podstawa.
A tej można się nauczyć tylko w praktyce, podpierając się wiedzą teoretyczną.
Nauki sporo -skoro Kolega ma zamiar zrobić sobie uprawnienia.
Jakie ? - zasadnicze pytanie :
- E - wykonywanie zawodu, np. montaż instalacji elektrycznych
- E + pomiary - jak wyżej + prace kontrolno-pomiarowe w odpowiednim zakresie, pisanie protokołów pomiarowych
- E+D - wykonywanie + nadzór elektryczny w odpowiednim zakresie ; ale ...
bez pomiarowych D raczej mało warte
- E+D+pomiary : elektryk pełną gębą który może wykonywać prace kontrolnoo-pomiarowe, zatwierdzać i orzekać o stanie technicznym instalacji/urządzeń
Tym bardziej, że ostatnio właśnie coraz wiecej widuję "ogrodników" pracujących jako elektrycy
Tak, wiem, często po nich poprawiam.
Na razie tyle.

PS. Bez praktycznej nauki przeprowadzania pomiarów elektrycznych nie ma szans na nauczenie się ich. Potrzebna pomoc doswiadczonego pomiarowca
Zawiści jakoś tu nie widzę sądząc po ilości odpowiedzi :D

kocoreq
Początkujący
Początkujący
Posty: 27
Rejestracja: 18 cze 2009, 10:26

autor: kocoreq » 28 lip 2009, 8:17

Tutaj nie, chodzi mi o inne fora.
Wracając do uprawnień, to jakie Pan poleca mi zrobić na początek? samo "E" czy porywać się na "D". Pan w ZDZ zaczął od razu :" a po co panu "D" to tylko dla kierowników". Dlatego już całkiem nie wiem. Do tego podobno w poszczególnych uprawnieniach są jakieś zakresy, który wybrać? Czy mogę zrobić np "E" na wszystkie zakresy? Jakie są te zakresy?
Pozdrawiam Krzysiek.

elpapiotr
Kto wam robił instalacje elektryczną?

autor: elpapiotr » 28 lip 2009, 15:59

Witam.

Proszę sobie pobrać wnioski o sprawdzenie kwalifikacji na stanowisku ...
i będzie wszystko wiadomo.

Strona do skopiowania/wklejenia -
sep.bielsko.pl/kursy.html

kocoreq
Początkujący
Początkujący
Posty: 27
Rejestracja: 18 cze 2009, 10:26

autor: kocoreq » 29 lip 2009, 12:05

A jakie Pan by radził mi zrobić? Warto robić te "D" czy to jak ten Pan w ZDZ mówił "to tylko dla kierowników"? I czy ciężko zdać taki egzamin? Aha i jeszcze mam pytanie: czy jak kiedyś w wojsku robiłem taki kurs na agregat i miałem takie świadectwo (taką książeczkę) tylko gdzieś ją zgubiłem to jest to jeszcze ważne i można gdzieś wystąpić o duplikat?
Pozdrawiam Krzysiek.


Wróć do „Instalacje elektryczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości

Gotowe projekty domów