witam
mam problem ze spóldzielnia. jestem w trakcie remontu mieszkania. zmianiem kuchnie na pokój dla dziecka. ze spóldzielni przyszła na wizje Pani, która zakwestionowała wielkość pokoju, stwierdziła , że jest za mały. podobno prawo budowlane okresla wielkość jaką powinien mieć pokój. przyczepiła sie również do kuchni, która miała byc przeniesiona do pokoju jako aneks kuchenny. tym razem brakowało jej jedenj kratki wentylacyjnej, podobno musza być dwie. chociaż do tej pory była jedna i kuchnia była gazowa a teraz będzie elektryczna. prosze o pomoc czy ta Pani ma racje czy sie tylko czepia.