Witam,
mam następujące pytanie. Chcę ocieplić strop drewniany poddasza nieużytkowego ( nieogrzewane ). Problem polega na tym, iż do belek stropowych podbity już jest stelaż z płytą GK bez folii ( sufit mieszkania, nad którym jest poddasze ). Na styku ciepłego i zimnego pomieszczenia izolacja powinna iść : folia paroizolacyjna/wełna/folia paroprzepuszczalna. Z uwagi na zamocowany już sufit nie mogę podpić folii paraizolacyjnej od spodu belek stropowych. I tu pojawia się dylemat :
1. Położyć folię paraizolacyjną luźno na belkach ( taką sinusoidą ) - czy bellki nie zaczną gnić?
2. Darować sobie folię paraizolacyjną?
Będę wdzięczny za wszelkie posty pomagające w rozwiązaniu problemu