20 000 wystarczy na koszty robocizny.Zgadzam się z p.Andrzejem,że fachowość musi kosztować.Oświadczam, że nie jestem dekarzem.Pracuję w handlu i jak słyszę od klienta
takie historie jak ta, że znajomy za 20 000 wszystko itd. to dyskretnie przekazuję go FAKTURZYŚCIE.Ten sprzeda mu wymarzone pokrycie dachow3e i podeśle górala.
Jak to nie wystarcza odsyłam do specjalistów z ogólnobudowlanki bo oni mają departamenty do spraw tanich dachów.
Do Justi-porzuć budowę bo przy stanie surowym zamkniętym zbankrutujesz na lekarstwach.
Pozdrawiam