Problem z zamontowanym brodzikiem!

Łazienka w stylu nowoczesnym czy klasycznym? Jaką wybrać armaturę łazienkową i kolor płytek? Wanna czy prysznic? Jak zaaranżować małą łazienkę w bloku? Takie pytania zadaje sobie każdy, kto ma przed sobą wizję remontu łazienki.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

ghost320i
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 91
Rejestracja: 24 mar 2009, 12:45
Problem z zamontowanym brodzikiem!

autor: ghost320i » 01 kwie 2009, 22:02

Witam.

Mam źle zamontowany brodzik. Nie było idealnego konta prostego w narożu, brodzik nie został wykafelkowany tylko "przystawiony do ściany" i powstała szpara - (bo kąta prostago nie ma tylko jest wiecej niż 90 stopni.Przy krawędziach zewnetrznych są 1-2 cm szpary)- została zatkana taśmą i zawartością 300ml tuby sylikonu. Teraz po roku czasu przecieka i szlak mnie trafia. Wyglada tragicznie.
Jak to poprawnie powinno być zrobione??
Rozmontować wszytko, usunąć stary sylikon naciać płytki i wpóścić brodzik w ściane i potem dopiero uszczelnić?
Czy jakoś inaczej?


Pozdrawiam
...

gregor-GrupaGlobal
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 02 kwie 2009, 9:06

autor: gregor-GrupaGlobal » 02 kwie 2009, 9:28

Witam!

Wyjścia są właściwie dwa. Albo robimy łazienkę od nowa - bo zakładam, że "niewinklowych" brodzików nie produkują, albo....

Albo należy podciąć płytki w kącie tak, by można było wpuścić krawędź brodzika pod nie.

Problemem takiego rozwiązania może być:

- fachowiec podcinający płytki może uszkodzić inne płytki (jeśli są dobrze przyklejone, nie powinno nic się dziać)
- fachowiec okaże się... partaczem, któremu trzęsie się ręka i zamiast prostej linii cięcia, zrobi nam zygzak...wtedy takiego zygzaka nie schowamy pod silikonem!
- ogólnie mówiąc... szlifierka kątowa w gotowej łazience... pachnie katastrofa budowlaną!

Tyle jeśli chodzi o problemy. Ale to jest możliwe do zrobienia, jedynie trzeba znaleźć odpowiedniego fachowca, bo trzeba do tego i wyobraźni i pewnej ręki, no i szczerych chęci.

Jeśli chcemy się zabrać samemu.... pamiętamy, by brodzik stał dokładnie w tym samym miejscu oraz, że linię cięcia określamy od stojącego brodzika (dobra taśma malarska na płytki) i dopiero rysujemy linię cięcia jakieś 2-3 mm nad brodzikiem

Przed umiejscowieniem brodzika przymierzamy go i nakładamy sporo silikonu na tę krawędź, którą chowamy w szparze. Po wszystkim objeżdżamy cały brodzik silikonem (nałożyć, spryskać płynem do mycia naczyń rozcieńczonym z wodą i dopiero "kreślimy" linię silikonu patyczkiem do lodów bądź palcem... jak kto woli). Odczekać 24 godziny i gotowe!

Pozdrawiam i razie dalszych zapytań - jestem do dyspozycji!
gregor-GrupaGlobal

ghost320i
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 91
Rejestracja: 24 mar 2009, 12:45

autor: ghost320i » 02 kwie 2009, 14:18

Jak głeboko powinienem wpóścić brodzik pod płytki??
Jaki najlepiej sylkon użyć do tej zabawy?
Możesz polecić jakąś konkretną marke?
...

gregor-GrupaGlobal
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 02 kwie 2009, 9:06

autor: gregor-GrupaGlobal » 03 kwie 2009, 11:53

Witam ponownie!

Wpuszczenie brodzika powinno być na tyle, na ile pozwala kabina. Proszę pamiętać, że jej konstrukcja narzuca pewne ograniczenia - to po pierwsze.

Po drugie, nie musi Pan całkowicie likwidować szpary, ale zniwelować ją do takich rozmiarów, by można było położyć silikon (od 0 do 5 mm).

Gdyby tak właśnie było, proszę pamiętać, by nałożyć dużą ilość silikonu na boczne krawędzie brodzika i w ten sposób "przykleić go" do płytek. Zapewnia to szczelność, ale jest problemem, gdy chcemy brodzik zdemontować (czego Panu nie życzę)

Co do silikonu, to zależy - albo biały silikon sanitarny dobrej marki (Mapei, Ceresit) albo silikon pod kolor fug ( jeśli używał Pan markowych fug, mają one oznaczenie kodowe i można dobrać silikon z takim samym oznaczeniem kodowym)

Pozdrawiam!
gregor-GrupaGlobal

ghost320i
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 91
Rejestracja: 24 mar 2009, 12:45

autor: ghost320i » 03 kwie 2009, 21:14

Myślałem też o solidnej podbudowie by grodzik stabilnie stał, by nie było żadnych naprężeń podczas stawania na nim. By to zaraz znów nie zaczęło przeciekać.
Powiem jeszcze ę kafelkarz spieprzył troche podłoge- gdyż nie jest idealnie poziom utrzymany- ale to powoduje że woda nie stoi pod brodzikiem tylko na szczęście wycieka spod niego.W tej całej złej sytuacji "coś dobrego".. :shock:
A czy prowadnice kabiny da się jakoś skrócić?- co dałoby mi większość możliwość wpószczenia w ściane.

Pozdrawiam
...

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 05 kwie 2009, 19:28

Kafelkarz spieprzył podłogę?Przeciwnie-okazał się myślącym człowiekiem,co jest u kafelkarzy,pod tym względem,niezwykle rzadkie,i zrobił tam lekki spadek.Tak się powinno kafelkować pod brodzikami i wannami.
W ogóle powinno się tam kafelkować,co niektórzy pomijają,myśląc,że jak nie widać,to kafelkować nie trzeba,a to poważny błąd,który odbije się nam kiedyś niezłym stresem.
Gdyby tam była prosta podłoga,to wyciekająca woda wsiąkała by spokojnie latami w ściany,a tak przynajmniej szybko wypływała na widok.
A co radzą fachowcy w przypadku brodzika,który nie ma pionowych ścianek bocznych,które powinny przylegać równolegle do ściany,tylko jego ścianki rozszerzają się w dół.
Po dostawieniu takiego brodzika do ściany na całej jego długości styku ze ścianą mamy głęboką i szeroką na 2 cm szczelinę długości 160-180cm.Co tam wcisnąć,żeby było estetycznie?
Silikon?Nie da rady zrobić tego ładnie.
Listwy samoprzylepne?Odłażą dość szybko.
A takich brodzików bywa sporo.
adam


Wróć do „Łazienki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 114 gości

Gotowe projekty domów