Ogrzewania podłogowe z kominka

autor: **andrzejkown** » 07 gru 2008, 22:16

Witam
Chciałbym w swoim mieszkaniu zamontować ogrzewanie podłogowe w kuchni i łazience (sąsiadują ze sobą i w tej chwili nie ma jeszcze między nimi ścianek działowych), które będzie zasilane głównie z kominka z płaszczem wodnym.
Interesuje mnie czy nie będę miał z tym problemów jeżeli woda w instalacji przekroczy zalecane dla rurek 95*C.
Boję się że zastosowanie kominka o mocy 12kW może doprowadzić do czasowego przekroczenia tej temp. przy ogrzewaniu mieszkania 68m2 ze słabą izolacyjnością cieplną ścian.
Planuję połączyć kominek razem z piecem dwufunkcyjnym jako alternatywą dla ciągłości ogrzewania.
W jaki sposób najlepiej to zrobić i z jakich materiałów.
Mówimy oczywiście o podłogówce wodnej.

autor: **marcin2057** » 08 gru 2008, 21:05

Wydaję mi się że 95*C dla rurek w podłodze to nie zbyt dobry pomysł

autor: **andrzejkown** » 08 gru 2008, 21:26

Czy też ci się wydaje, że przy przekroczeniu tej temperatury mogą wystąpić problemy z tą rurką?
To może lepiej zastosować miedzianą? lub coś w tym stylu?

autor: **marcin2057** » 09 gru 2008, 7:17

instalacje podłogowego ogrzewania zazwyczaj wykonuję się rurami pex i ich max temp pracy ciągłej to 95*C a jeżeli przekroczy 100*C kilka razy lub kilkanaście to może wystąpić rozszczelnienie i awaria nie zbyt miła ja proponuję zrobić ogrzewania podłogowe na powrocie od jakiegoś niedużego grzejnika aby obniżyć temperaturę w rurkach w podłodze

autor: **alepka** » 09 gru 2008, 9:20

ja mam u siebie podłogówkę zasilaną z kominka i jest super. w łazience mam z powrotu grzejnika, na grzejniku zawór termostatyczny na powrocie i zasilaniu i tym reguluję temperaturę podłogówki. w korytarzu mam bezpośrednio z rozdzielacza przykręconą na zaworze w 3/4. wszystko hula idealnie

autor: **wyrzutnia** » 10 gru 2008, 19:10

Maksymalna temperatura podłogówki to 50 ,i to nie chodzi o wytrzymałość rur tylko o wytrzymałość stóp i podłogi :lol:

przy zbyt wysokiej temperaturze pęka posadzka i płytki,do ogrzewania podłogowego stosuje się specjalne zawory mieszające i,lub,termostatyczne RTL, jeśli dobrze to zrobisz niema przeszkód w podłączeniu pod kominek

autor: **mezik0** » 10 gru 2008, 19:27

kolega wyrzutnia ma rację żadnej chałtury chyba że chcesz mieć popękaną posadzkę z powrotu grzejnika odpada zakręcasz zasilanie nie chodzi podłogówka

autor: **alepka** » 10 gru 2008, 20:08

mezik0 pisze:kolega wyrzutnia ma rację żadnej chałtury chyba że chcesz mieć popękaną posadzkę z powrotu grzejnika odpada zakręcasz zasilanie nie chodzi podłogówka

dlaczego odpada?? ja tak mam u siebie i działa ok.

autor: **mezik0** » 10 gru 2008, 20:23

zakręci grzejnik w łazience a zobaczysz a jak na powrocie przekroczy 50 i więcej? to wyjdzie efekt za kilka lat .

autor: **alepka** » 10 gru 2008, 21:07

mezik0 pisze:zakręci grzejnik w łazience a zobaczysz a jak na powrocie przekroczy 50 i więcej? to wyjdzie efekt za kilka lat .

mam 2 zawory termostatyczne przy grzejniku na zasilaniu i powrocie. wszystko ustawione tak, że temperatura w łazience 23-24 podłoga lekko ciepła

autor: **wyrzutnia** » 11 gru 2008, 19:23

Można tak zrobić ale lepiej założyć RTLa i masz osobne sterowanie,kiedyś robiono podłogówki w ten sposób bo nie było innej możliwości żeby obniżyć temperaturę ,a swoją drogą z tym termostatem na powrocie grzejnika ,pomysłowo,zauważ jednak że andrzejkow nie pisze nic o grzejnikach

autor: **andrzejkown** » 11 gru 2008, 21:20

Tak rzeczywiście nie wspomniałem o kaloryferach ale one jednak się znajdą w moim mieszkaniu.
Chociażby po to żeby w układzie kominka znalazło się trochę więcej litrów wody.
Nie chciałbym rozpalać w kominku i zaraz w nim wygaszać bo woda zacznie się w nim gotować. :lol:

autor: **alepka** » 12 gru 2008, 9:46

andrzejkown pisze:Tak rzeczywiście nie wspomniałem o kaloryferach ale one jednak się znajdą w moim mieszkaniu.
Chociażby po to żeby w układzie kominka znalazło się trochę więcej litrów wody.
Nie chciałbym rozpalać w kominku i zaraz w nim wygaszać bo woda zacznie się w nim gotować.

no to może pomyśl o kominku z chłodnicą awaryjną i koniecznie zawór, który będzie dopuszczał zimnej wody po przekroczeniu temp 90 stopni do instalacji kominka, nadmiar przez naczynie wzbiorcze do kanalizacji

autor: **adamis** » 19 gru 2008, 0:11

Zamontuj na doprowadzeniu powietrza do kominka przepustnicę sterowaną termostatem i problem z opanowaniem kominka z głowy.