Wanna + parawan nawannowy, to jest moim zdaniem idealne połączenie, ktoś potrzebuje szybkiego prysznica, to wskakuje do wanny, parawan zasłana żeby woda nie tryskała na podłogę, i jest to rach ciach, a wanna dla chwili relaksu
Sam jestem w trakcie skrobania, na ścianach mieliśmy farbę klejową, najlepiej odchodziła na mokro, czyli trochę wody, niech wsiąknie i potem zeskrobać, na suficie nie dało się komfortowo skrobać na mokro, ani też szeroką szpachelką, dopiero jak się zaopatrzyłem w wąską szpachelkę to dopiero ten sufi...
Jeśli trawnik jest duży to najlepiej dobrą i pewną kosiarkę spalinową, np makity, jeśli do zwykłego małego ogródka, to wystarczy mała kosiarka z marketu.
Racja, takie wanny wolnostojące to rarytas, trzeba mieć naprawdę gruby portfel aby sobie na nią pozwolić, takie wanny są idealne do łazienek w stylu retro.