U mnie rok temu była ekipa w mieszkaniu, żeby odgrzybić jeden pokój, bo zaczynała się rozchodzić ta wilgoć po ścianie. Wszyscy musieliśmy wyjść z mieszkania (jest bardzo małe), ale tylko na godzinę. Oczywiście na wszelki wypadek w tym pokoju pierwszą noc nikt nie spał. Ozonowanie jest o tyle bardzie...