Rzecz warta rozważenia, tym bardziej jak pojawiały się inwestycje z dopłatami na Wilanowie czy na Bemowie, a nie tylko dalekiej Białołęce. Deweloperzy obniżyli ceny do poziomu dopłat, więc korzyść podwójna. Byłem zresztą na wykładzie na dniach otwartych na Połczyńskiej i się dokładnie dopytałem tam ...

Ja już sobie wszystko załatwiłem bezpośredni u dewelopera, bo się fartownie załapałem na MdM na Bemowie. Teraz jeszcze idę na dni otwarte jutro dojrzeć jak roboty idą I porozmawiać o kilku szczegółach.

Szczególnie, że KNF planuje wprowadzić próg wkładu własnego, chciałoby się powiedzieć. To już lepsze jest "Wsparcie na starcie" i takie programy teraz. I tylu ograniczeń nie mają.

Jedna z bardziej ogarniętych w zarządzaniu firm w Warszawie. A na pewno bardziej niż ich poprzednicy, którzy niezły syf po sobie u nas zostawili.

Styropian jednak bardziej uniwersalny zdecydowanie, no i tańszy. Tylko trzeba patrzeć co się bierze, czy jest gwarantowany, jaka jest waga minimalna, żeby nie brać jakiejś tanioch z sieciówek.

Ja bym oprócz twardości zwracał uwagę jeszcze na wagę minimalną, im większa tym styropian solidniejszy i wytrzymalszy. No i lepiej izoluje ciepło.

Ja to bym naprawdę chętnie wolał zapłacić za ogrzewanie byle tylko je już włączyli, a nie, że dogrzewam się w tej chwili farelką, co mnie kosztuje 2x tyle. Centrum Warszawy, a ziąb jak na Syberii jakiejś. Tak jakby administracja nie mogła się dogadać z dostawcą, żeby włączyć pogodynkę, żeby się ogrz...

Na razie to nie ma za co płacić, bo, przynajmniej w stolicy, nie chcą grzać. Mimo, że wolałbym normalnie, żeby włączyli "pogodynkę" i mieć ogrzewanie jak robi się zimno, zamiast płacić 3x tyle dogrzewając się konwektorem.

Grunt to wybrać taki styropian, który spełnia podstawowe wymogi PSPS, choćby wagę minimalną, którą akurat sprawdzić najłatwiej, a na której wiele firm kantuje.

Dla "przeciętnego" klienta najprostszą metodą sprawdzenia jakości styropianu, wciąż pozostaje sprawdzanie wagi minimalnej. Tym bardziej, że np. PSPS publikuje tabelki z wytycznymi, gdzie sobie można łatwo porównać to co się kupuje.

A masz jakiś konkretny styropian wybrany? Pamiętaj, żeby miał parametry PSPS-u, zwłaszcza wagę minimalną, to najłatwiej sprawdzić

W pierwszej kolejności warto jakoś załatać czy uszczelnić te pęknięcia. Wtedy styropian powinien wystarczyć, jeśli kupisz jakiś o odpowiedniej wadze minimalnej, a nie jakiś sieciowy szit.

Jaka marka styropianu? Jaka waga minimalna? Spełnia chociaż wytyczne PSPS co do wagi? Bo te 2 cm to trochę mało, a jak jeszcze trafisz jakiś marnej jakości z sieciówki to już w ogóle

Podstawowa rzecz na którą trzeba zwracać uwagę - waga minimalna. Najprostszy sposób, żeby sprawdzić czy producent kantuje czy nie (a takich co kantują nie brakuje). Porównac sobie od razu z normami choćby PSPS i będzie wiadomo.

Też pytanie jeszcze o to jaka będzie jego waga minimalna, bo sporo producentów sprzedaje w ogóle z wagą poniżej wytycznych PSPS, a wtedy to możesz takiego styropianu naładować i 20 cm. i niewiele to zmieni.