Nie jestem znawcą kotłów na paliwo stałe,ale dwa sezony temu byłem świadkiem rozpalania w kotle "ZEBIEC"tzw górno palnym.Tragedia!Po wypaleniu wsadu,trzeba go wyczyścić,załadować ponownie i rozpalać,Szok!Dosypywać nie wolno,ani go otwierać.Spróbowałem jednak zobaczyć jak to się tam w środk...