W Brzozowym Zakątku nie ma już nic dla mnie :( Natomiast czekam na Wiktorię Polnordu (to apropos Wilanowa). Co mnie głównie intryguje to własny, osiedlowy parczek. Tego nie ma ani na moim osiedlu, gdzie wynajmuję, ani na innych, podobnych (patrząc po znajomych). Jako “dziecko lasu”, które znalazło s...