Ja bym chyba szła w przesuwną. Namawiam męża na wymianę skrzydłowej na przesuwną, a z czasem chciałabym zamontować odpowiednie urządzenia, aby brama otwierała się sama
takie moje marzenie na przyszłość. No ale mąż nosem kręci, mówi, że w naszych warunkach się to nie sprawdzi...