mój wykonawca wykonał mi wieniec na budynku, po rozszalowaniu okazało się ze w kilku miejscach nie ma otuliny na prętach stalowych (najwidoczniej wykonawca słabo to wszystko za wibrował ) i powstały tzw raki, moje pytanie jest następujące, czym najlepiej będzie uzupełnić te braki ?
Tak jak w temacie ,czy słupy żelbetowe które wychodzą z ławy fundamentowej i idą aż do stropu budynku czymś się izoluje ? mam kilkanaście tych słupów w budynku i majster wykonał je co najgorsze z betonu przygotowanego w betoniarce . Mam obawy że taki słup może podciągać kapilarnie .
jak w temacie , w projekcie mam coś takiego jak na szkicach , jak wykonać izolacje i ją ze sobą połączyć ? i czy projektant nie popełnił błędu ? zazwyczaj się widuje ze chudziak jest na równo ze ścianą fundamentowa a u mnie jest to jakoś dziwnie rozwiązane.
no to naprawdę ryzykownie tak bez jakiejkolwiek izolacji , ja ostatnio kopałem obok budynku dziurę na jakieś 120 cm i po 4 godzinach nie było tam nawet grama wody , a można powiedzieć ze pada u nas często teraz. i chyba nawet dzien lub 2 dni przed padało.
no trzeba bedzie poobserwować co i jak , ogólnie człowiek lepiej by spał wiedząc ze ma papę o grubosci 5,2 m..... bo w rekach jest ją cięzko uszkodzić.... no a taka 2,4 mm to sie łatwo drze, Oglądałem blogi budowlane to tam natrafiłem na ludzi co dawali np 2x4mm , normalnie szok !!