10 lat działało bez zarzutu. W tej chwili czuję wiatr w mieszkaniu i trudno go nagrzać. Po co mi czujnik skoro nie mam gazu, nie palę w piecu, mam wszystko na prąd? Taki sobie głupi test z kartką papieru - powinno ją przyssać a ona za chwilę spada. Na chłopski rozum choć nie jestem blondynką, dziura...