Koszt wyceny

Ceny materiałów budowlanych zależą od różnych czynników i mogą się od siebie różnić. Jak znaleźć najlepsze połączenie jakości i ceny? Czy warto zastąpić dany materiał tańszym? To ważne pytania w czasie budowy i remontu. Odpowiedzi na nie znajdziesz w tym dziale.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

wojtbud
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 25 wrz 2009, 19:25
Koszt wyceny

autor: wojtbud » 25 wrz 2009, 19:54

Witam Jestem tu nowy i może nie za bardzo wiem gdzie co pisac. Dlatego z góry przepraszam.
Jestem początkującym przedsiembiorcą, bardzo często (2-3 razy w tygodniu) odbieram telefon z zapytaniem czy wykonuje taką a taką prace, czy moglibyśmy sie umówić na ogledziny np mieszkania?
Umawiam sie z klientem, dokonuje pomiarów ogledzin, ile za metr licze na gotowo i klient mówi że będziemy w kontakcie, czy coś podobnego, oczywiście klient sie więcej nie odzywa tylko szuka jak najtańszego jelenia (wykonawce)
Na jednej stronie internetowej znalazłem info że wycena u klienta kosztuje 50 zł plus dojazd.
Czy można by w ten sposób postąpić? Bo jak by to policzył to troche kasy na dojazdy idzie, nie licząc mojego czasu, proszę o wypowiedz.

elpapiotr
Re: Koszty wyceny

autor: elpapiotr » 27 wrz 2009, 10:03

Witam.

Mógłby Kolega napisać np. TUTAJ. Bardzo dobry dział dla tego rodzaju wypowiedzi. Klienci też by poczytali. Przydało by im się to.
klient mówi że będziemy w kontakcie, czy coś podobnego, oczywiście klient sie więcej nie odzywa tylko szuka jak najtańszego jelenia (wykonawce)

Można, a nawet powinno się tak postąpić. Sprawa jest oczywista, na której żerują klienci.
Spraszają wykonawców do siebie, słuchają ocen i wycen, a następnie ... do widzenia.
Toteż bardzo rozsądnym rozwiązaniem jest uprzedzenie klienta, że ...

owszem, przyjadę ale mój dojazd oraz wycena robót i ich zakresu kosztuje 100,00 zł.
Jeżeli dojdziemy do porozumienia i będę wykonywał tę usługę, w pierwszym dniu robót oddaję (wręczam) te 100,00 zł z powrotem.


Jest to forma zadośćuczynienia za koszty paliwa, auta oraz czasu poświęconego klientowi.
Warunek - wycena uczciwa, rzetelna i ... normalna. Nie typu "ile to kosztuje i dlaczego tak drogo"
A co z pełnym kosztorysem za usługę ? Też za darmo, bo klient ma gotową, wyszczególnioną specyfikację ?

PS. Zaraz mogą się podnieść oburzone głosy potencjalnych klientów, ale ... najpierw niech pomyślą, ile traci wykonawca na tego typu "imprezy".
I to są między innymi koszty działalności usługowej.

wojtbud
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 25 wrz 2009, 19:25
Re: Koszty wyceny

autor: wojtbud » 27 wrz 2009, 20:52

Bardzo dobrze napisane!

Jestem wykonawcą, ale z druiej strony jestem też klientem u innych "wykonawców"
Podam taki przykład, posiadam samochód i miałem taki przypadek że auto przerywało, chodziło nierówno, zresztą nieistotne. Dzwonie do mechanika i tłumacze jaki mam problem, a on na to że tego nie da sie naprawic przez tel. Więc jade na diagnostyke komputerowa, podłączył swoje zabawki i mówi że uszkodzony jakiś czujnik i należy sie za diagnoze 50zł.
Więc My wykonawcy możemy chyba śmiało postąpić tak samo jak mechanik.
Moim zdaniem nasz rząd powinien wprowadzić ustawe o kosztach wyceny, może w tedy klienci nie robili by sobie takich jaj, może to by ich sprowadz na ziemię.
Pozdrawiam wszystkich :)

Awatar użytkownika
Patin
rekomendowany doradca
Posty: 60
Rejestracja: 31 sie 2009, 17:52
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontaktowanie:
Re: Koszt wyceny

autor: Patin » 06 paź 2009, 23:38

Sprawa wygląda jeszcze inaczej. To że mechanik podpina sobie auto pod jakieś urządzenia - co nas to interesuje? Niech podepnie nawet pod słonia - dla nas ważne by wystawił poprawną diagnozę i płacimy za likwidacje usterki. Ja nigdy nie nabieram się na takie rzeczy a czasem słyszę że podpięcie pod komputer 80-100zł ale nie wiadomo czy to zadziała ale zapłacić trzeba. W Niemczech serwisowaliśmy samochody firmowe wiele razy i nigdy nie spotkałem się z opłatą za podpinanie do komputera. To zwykły chwyt na wyciągnięcie pieniędzy z kieszeni za nic. Diagnoza komputerowa w dzisiejszych czasach/autach to po prostu norma a płaci się za usunięcie usterki.

Co do wycen mam podobny problem z tym że nauczyłem się następujących rzeczy:
- nie pobieram opłaty jeżeli biorę zlecenie (ale opłatę i tak wrzucam w koszt zlecenia)
- kiedy mam "po drodze" czyli jadę przy okazji to obniżam cenę lub nie pobieram opłaty
- kiedy klientowi zależy tylko na samej rozmowie, doradztwie i wycenie a odległość jest znaczna to mówię stawkę za stracony czas + za dojazd.


Wróć do „Ceny materiałów budowlanych”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości

Gotowe projekty domów