Witam,
Jestem właścicielem działki (w czwartej lini zabudowy od drogi publicznej).
Z dniem 10.01.2007 r. działka, została pozbawiona fizycznej możliwość dojazdu poprzez rozkopanie służebnej drogi dojazdowej na wysokości pierwszej działki od drogi publicznej.
W związku z tym sprawa został zgłoszona przeze mnie i sąsiadów na policję, a w następstwie zostało rozpoczęte postępowanie sądowe.
W dniu 17 stycznia 2008 r. miało miejsce ogłoszenie wyroku, w którym sąd pomimo tego, że „…z dowodów zgromadzonych w sprawie w sposób jednoznaczny wynika, iż powodowie byli posiadaczami służebności gruntowej przejazdu i przechodu przez sporny szlak drożny.(…) w świetle powyższych rozważań zachowanie pozwanych ..................... polegające na przekopywaniu szlaku drożnego, (...) niewątpliwie stanowiło samowolne naruszenie posiadania służebności gruntowej powodów…” zasądził, że „…niemniej jednak pomimo spełnienia przesłanek z art. 344 kc warunkujących udzielenie powodom ochrony posesoryjnej powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Należy bowiem podkreślić, iż polski porządek prawny nie chroni żadnego prawa, które jest wykonywane w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym jego przeznaczeniem lub w taki sposób, iż narusza to zasady współżycia społecznego. (art. 5 kc) (…) Biorąc pod uwagę okoliczności niniejszej sprawy Sąd uznał, iż udzielenie ochrony posiadania powodom byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i poczuciem sprawiedliwości…”
Postanowiłem zwrócić się z prośbą o służebność do gminy (gmina jest właścicielem gruntów przylegających do mojej działki (z drugiej strony mojej działki - w stosunku do służebności rozkopanej)).
Moja działka jest oddalona od drogi publicznej o około 350 m, przy czym na części tej odległości posiadam służebność (działka druga i trzecia od DP). Długość służebności o którą się wróciłem to 200 m, moja prośba została rozpatrzona pozytywnie (z automatu pracownicy BGM'u ustalili szerokość służebności na 5m - staram się o warunki zabudowy).
Na dzień dzisiejszy jestem przed wyceną w/w służebności przez rzeczoznawcę czy też geodetę, orientacyjne koszty jakie zostały mi podane przez pracowników BGM to 70 000 - 80 000 PLN, co niestety dyskwalifikuje możliwość wykupienia przez mnie służebności. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego (niestety już nieobowiązuje) na okolicznych działkach ma docelowo powstać droga publiczna z której mógłbym korzystać.
Czy sa jakieś alternatywne możliwości uzyskania warunków zabudowy (bez służebności) lub otrzymanie służebności ale nie za takie pieniądze ?
Pozdrawiam
Artur