Witam wszystkich!
Mam do naprawy komin, który ma już 30lat rozszczelnił się na piętrze (a dodam że komin ma ok 12 metrów przez cztery kondygnacje) zaczął mi się wydobywać dym z gniazdka które było zamontowane na ścianie komina. Gniazdko jest zasilikonowane dymu nie ma, ale słyszałem że jak raz się komin rozszczelni to problem będzie się powtarzał! Więc chce wyremontować komin. Opalam miałem i drzewem a rura z ko podobno wytrzymuje ok 10lat tylko(a i tak to rozwiązanie dla mnie nie jest bo mam przekrój komina 14czm na 24cm więc rura byłaby fi 130-trochę za mało), więc muszę chyba wstawić w środek komina kamionkę - no ale rozumie przede mną cięcie i kucie czterech pięter ściany kominowej - bronie się rękami i nogami przed tym rozwiązaniem. Czy ktoś ma lepszy pomysł?
Słyszałem że istnieje możliwość włożenia rękawu blachy i rozprężeniu go na ścianach komina ciśnieniem powietrza od góry, tylko nie wiem kto się takimi rzeczami zajmuje - proszę o radę lub kontakt do firmy która się takimi usługami zajmuje.