Hej. Mam problem. Narastający jak widac bo od ostatniej wymiany do awarii minęło 3 miesiące... Pękają mi grzejniki łazienkowe. Mieszkam w wieżowcu 10-cio piętrowym na 1 piętrze i przez 5 lat to już 3 grzejnik łazienkowy, który pękł. I to nie jest trzecie pęknięcie, bo poprzednie grzejniki łatałam, każdy po 2 razy, czyli to już w sumie 5ta dziura... Grzejniki drabinkowe były różnych firm, różnych kształtów i wielkości, różne cenowo.
Podejrzewam, że coś może byc nie tak z ciśnieniem wody, ale jak to sprawdzic? I czy możliwe, żeby w bloku było inne ciśnienie u nie, a inne u sąsiada pode mną, który grzejnika wymieniac nie musi?
Proszę, pomóżcie!