Witam szanownych forumowiczów.
Mam nad wejściem daszek z betonu, podparty słupem, wylany razem ze stropem, szer. 4,5m, wysunięcie od ściany budynku ok 1,5m.
Problem polega na tym, ze "fachofcy zapomnieli" o hydroizolacji płyty betonowej daszku....
W tej chwili dom już jest ocieplony, daszek obłożony styropianem siatka, klej i położona jest papa wierzchniego krycia oraz obróbka blacharska.
Moje pytanie jest takie: czy rozbierać ten styropian i papę i zrobić porządnie hydroizolację, czy odpuścić?
\Wkurzam się, bo sama jeszcze zwracałam uwagę, że trzeba go zaizolować ale niestety, nie mogłam ich skontrolować na miejscu a ci to olali. Kasy raczej nie odzyskam ale to inna historia.
Teraz tylko myślę, na ile jest to poważny błąd i czy jak to zostawię, to co mnie może czekać w przyszłości... Doradźcie: rozbierać, czy nie?
Przekrój jak na zdjęciu.