Wybór ogrzewania do mieszkania 45m2.

Cześć. Mamy mieszkanie do którego chcemy się wprowadzić. Mieszkanie jest w stanie surowym- wymaga rozprowadzenia wody, wylania podłóg i co najważniejsze, musimy zrobić jakieś ogrzewanie. Mieszkanie ma +/- 45m2. Mamy lazienke, niewielka o wymiarach 4m x 1,5m. Do tego jest sypialnia ok. 10 m2. I salon z aneksem kuchennym. Mieszkanie znajduje się w bloku, ale na zasadzie osmioraka. Każde mieszkanie ma niezależne ogrzewanie. Nie należy do żadnej spółdzielni. Stoimy przed wyborem ogrzewania. Niestety, ale nie możemy założyć ogrzewania gazowego, ponieważ w miejscowości nie jest on podciągnięty. Cokolwiek będzie źródłem ogrzewania musi się znaleźć w środku. Nie mamy żadnego pomieszczenia technicznego, żeby np piec C.O postawić w piwnicy. Nie wiem jakie rozwiązanie będzie najlepsze. Myślałam nad kominkiem z płaszczem wodnym, tylko jak to zrobić żeby działało i było zgodnie z prawem? Macie jakieś inne pomysły? Raczej chciałabym uniknąć rozwiązania, którego głównym źródłem będzie prąd ze względu na koszty eksploatacji. Poza tym jak to na wsi, wiatr dmuchnie i prąd wyłączony. Nie wyobrażam sobie siedzieć w zimnie przez kilka dni, dopóki nie usuną awarii. Pomóżcie