Witam,
Kilka dni temu zabrałem się za generalny remont mieszkania w kamienicy z 1960r. Mieszkanie robię pod wynajem. Sam mieszkam bezpośrednio nad tym mieszkaniem i do tej pory wynajmowaliśmy mieszkanie na pokoje. Było słychać wszystko, rozmowy lokatorów, muzykę, dzwonek telefonu. Po remoncie mam w planie wynająć całe mieszkanie, także na pewno będzie tętnić tam życiem. Chciałbym maksymalnie odizolować się od dźwięków z dołu. Planuję tam płyty karton gips. Same płyty już ponoć coś wygłuszą, ale zakładam że pomiędzy ścianę/sufit, a płytę muszę dać jakieś wygłuszenie. Widziałem, że są płyty KG wygłuszające, panele korkowe, pianki. Ważnym czynnikiem jest też dla mnie koszt. Mieszkanie remontuję własnoręcznie, także w grę wchodzi jedynie koszt materiału. Czy macie może doświadczenia z wygłuszaniem mieszkania?