rozbudowa a brak fundamentu

Na wstępie chciałbym się przywitać i serdecznie pozdrowić Forumowiczów!
Zwracam się z zapytaniem o możliwość i sens rozbudowy.
Aktualnie posiadam budynek 42m2, który jest postawiony na płytkim fundamencie (ok 30-40cm) teren piaszczysty (500m od morza). Sciany 12cm gazobeton, na dachu bindry dach płaski, rozmiar budynku 6,2x7,2m, stan wykończony. Pierwotnie miał być tam garaż/warsztat ale został wykończony pod zamieszkanie.
Przez wysokie ceny budowy zastanawiam się nad rozbudową tego budynku o poddasze użytkowe. Z racji braku fundamentu "obiło mi się o uszy", że jest możliwość wylania słupów żelbetowych w ścianach budynku i związania ich wieńcem i następnie wybudowanie sciany kolankowej i dach dwuspadowy. Wtedy aktualne ściany nośne przestają być nośnymi Czy faktycznie tak jest? Czy jest to droga operacja?
Dlaczego nie chce zburzyć i na nowo postawić? Aktualnie mam stan wykończony, ocieplony również z zenwątrz wysokość 2,2m wewnątrz więc taka operacja nie zniszczyłaby mi instalacji wewnątrz.

Będę wdzięczny za wszelkie porady.

Potrzebny projekt konstrukcyjny, stopy, słupy, podciągi-wieńce i reszta przebudowy pod pozwolenie.
Duża rujnacja tego co już istnieje i koszty raczej wysokie.
Trzeba poszukać lokalnie działającego konstruktora może podpowie i wstępnie wyceni.