Chyba panowie nie dokońca nie zrozumieliście pytania autora postu?Problem jest tego typu,że pan nie ma problemu z instalacją w mieszkaniu/założył nową i napewnie 3 drutową/ tylko jak rozwiązać rozdziału PEN na PE i N.Przez mostek przed wyłącznikiem różnicowo-prądowym czy też jako PE wykorzystać pion wodny.Takiego rozdziału należałoby dokonać w złączu energetycznym na budynku, a w pionie energetycznym dorzucić brakującego druta.Pan autor woli formę bardziej ekonomiczną .Jeśli jest to
budynek wielorodzinny napewno rura wodna wykorzystana jest jako uziom naturalny i w jakiś sposób połączony jest z przewodem PEN, tak czy siak oba pana zbójeckie rozwiązania dadzą podobny efekt zadziałanie wyłącznika , gdy prąd pokaże się na obudowie jakiegoś urządzenia/ za wyłącznikiem przewód niebieski nie może być połączony z tym kolorowym/.Sprawdzić skuteczność można miernikiem lub /tylko do orientacji/ żarówką z dwoma przewodami dotykając bolec w giazdku z fazą lub gby jest obciążenie na obwodzie zero i bolec,musi wyłącznik wyłączyć.Chyba lepszym rozwiązaniem byłoby wykonanie tego mostka a rurę zimnej wody wykorzystać do zbudowania szyny wyrównaczej /chociążby podłączenia wanny/.Dobrze uziemione urządzenie spowoduje zadziałanie czy wyłącznika różnicowo-prądowego,czy tam nadprądowego.Ja w tych sprawach jestem laikiemi proponowałbym porozmawiać z fachowcem.Ja 40 lat żyję bez wyłącznika różnicowo prądowego i jest mi z tym dobrze, a we wtyczce do mojego telewizora i robocie kuchennym to nawet nie ma dziurki na obwód ochronny,żarówki zmieniam stosują izolację stanowiska /Taboret kuchenny/,ale gdy się człowiek uprze...... wydziel chociaż obwody lub zastosuj z dwa 2 wyłączniki , bo jak zgaśnie to w całej chałupie, robiąc wydzielenie obwodów należy pamiętać też ,że złączenie przewodów "N" z różnych różnych źródeł spowoduje zadziałanie wyłącznika