Napiszę co mamy: wszystko do ogrzewnia (piec, grzejniki, rury, cały komplet), płyty regipsowe na ściany i sufity, wełnę mineralną na ocieplenie, styropian na ocieplenie z zewnątrz, praktycznie wszystko do elektryki, częściowo położone rury kanalizacyjne, parę drzwi, trochę stelaży, cegłę na komin, kafle na taras, wszystko do łazienki (prysznic, umywalka) i wc (toaleta), klej do ragipsów.
Trzeba: wymienić część bel stropowych, położyć elektrykę, stworzyć sufity z regipsów i wełny, wylać jeszcze raz podłogi, polepić ściany regipsami, (ogrzewania nie liczę, bo tato mi zrobi), muszę kupić panele i pewnie kafelki do łazienki, kuchni i wc (na szczęście są to małe pomieszczenia: wc 4 mkw, łazienka 10 mk i kuchnia 12 mkw).
Wystarczy mi na robociznę i część materiałów 80-90 tysięcy? No jeszcze te bele trzeba kupić, ale to koszt rzędu (przy kupnie w tartaku) jakieś 2-3 tysiace.
Bierzemy na dniach kredyt a ja nie wiem ile brać, za dużo nie chcę, bo potem trzeba to przecież spłacić, firma miała sie określić ale ciągle coś wypada i nie mają czasu do nas przyjechać. To stary dom poniemiecki, w sumie ma 166 mkw, ale użytkowej to jakieś 150 mkw. Max 100 tysięcy bym chciała
Aha, to jest wieś, ale blisko miasta (takiego małego miasta 25 tysięcy mieszkańców).
Pomóżcie błagam, we wtorek składamy wniosek, a nie wiemy najważniejszego...