Witam
W piątek chłopaki kończyli kłaść ogrzewanie podłogowe i sprawdzali szczelność (niestety wodą zamiast powietrzem). Przy jednej skrzynce pojawiła się nieszczelność, którą niby szybko naprawili. Wczoraj weszli chłopaki od posadzek anhydrytowych i zaczęli swoją robotę. Niestety dziś rano jak przeszedłem się po budowie, w piwnicy na suficie zobaczyłem mokre plamy. Miejsce plam mniej więcej odpowiada miejscu naprawionej nieszczelności. I tak oto w piwnicy woda sobie powolutku skapuje.
Oczywiście wstawiłem grzejnik do piwnicy i otworzyłem okna dla wentylacji, aby jakoś to osuszać powoli.
W całym domu będę miał posadzkę anhydrytową, a w piwnicy cementową. Akurat posadzkę cementową będę miał kładzioną w przyszłym tygodniu. dlatego obecnie mogę tam grzać.
Domyślam się, że z czasem ta wilgoć zniknie drogą: strop -> tynk na suficie w piwnicy -> piwnica. Ale obawiam się czy w między czasie nie powstanie mi tam grzyb, bo to potrwa.
Czy są jakieś preparaty/ urządzenia aby się go pozbyć? A może się nie martwić, bo jeżeli nawet teraz są tam warunki dla pleśni, to i tak po wysuszeniu sufitu/posadzki tych warunków pleśń nie będzie miała i po prostu "umrze". Jeżeli ma to znaczenie to w całym domu będzie działała rekuperacja.