Stoję przed wyborem piecyka gazowego kondensacyjnego do mieszkania. Mieszkanie w starej kamienicy, 51 m2, bez centralnego ogrzewania. Do tej pory miałam (teraz już prawie 20 letni) Vaillant. Dostałam ofertę od dwóch instalatorów na Ariston i Brotje.
1) Ariston Clas One B z wbudowanym zasobnikiem INOX - system 2 zasobników 40L, cena rynkowa to ok. 4600 zł brutto, cena oferowana przez instalatora (bez montażu, ale z regulacją) - 7000 zł
2) Brotje WHBK - z podgrzewaczem 45L, cena rynkowa 15 600 zł brutto, drugi instalator da nam w hurtowni swój rabat, dzięki czemu możemy go kupić za 10 000 zł (też z regulacją i też bez montażu)
Macie jakieś doświadczenia z tymi firmami, a najlepiej tymi modelami kotłów? Jak daje rade ariston? Różnica cenowa ogromna, ale wiem, że Ariston wywodzi sie z AGD natomiast Brotje siedzi w kotłach.