Kanały powietrzne w obudowie wkładu kominkowego

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

MuszyskoChata
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 12 maja 2020, 10:58
Kanały powietrzne w obudowie wkładu kominkowego

autor: MuszyskoChata » 12 maja 2020, 11:24

Dzień dobry, zastanawiam się nad obudową kominkową i nad tym jak poprowadzić kanały powietrzne. Chciałbym uzyskać efekt imitacji starego pieca glinianego (cegła szamotowa oblepiona zaprawą szamotową). Co istotne, chciałbym obok wkładu zrobić murowaną ławeczkę z podgrzewanym oparciem. Pomysł zasadza się na takim poprowadzeniu kanałów powietrznych w obudowie kominka by ciepłe powietrze przechodziło przez kanały powietrzne w oparciu murowanej ławeczki stanowiącej przedłużenie obudowy kominkowej. Przykładowo zimne powietrze dostawałoby się z lewej strony wkładu przy ziemi - ok. 40 cm poniżej wkładu a ciepłe powietrze byłoby skierowane do wylotu z prawej strony w najwyższym punkcie obudowy i następnie byłoby puszczone kanałami powietrznymi góra->dół->góra->dół->góra->wylot ciepłego powietrze z boku w oparciu murowanej ławeczki. Cały ciąg kanałów w ławeczce (włącznie z tymi najniżej położonymi kanałami) znajdowałby się powyżej poziomu dolnego wlotu powietrza. Moje pytanie brzmi: czy taki obieg powietrza miałby ciąg i rzeczywiście powietrze poruszałoby się tymi zaplanowanymi kanałami powietrznymi czy też powietrze mogłoby "stać" i wystąpiłoby ryzyko przegrzania się wkładu. Dodam, że samo w sobie ogrzewanie kominkiem byłoby ogrzewaniem dodatkowym pełniącym bardziej funkcje estetyczne w naszej chacie i zarazem stanowiłoby dogrzewanie domu względem ogrzewania gazowego - wkład nie pracowałby w trybie ciągłym. I przy okazji pytanie czy również cegła szamotowa zgodnie z moim pomysłem nagrzewałaby się i oddawała/akumulowała ciepło przejmowane tyle bezpośrednio od kontaktu z wkładem, ale od nagrzanego wokół wkładu powietrza? Ew. czy szamotkę można w takim przypadku dosunąć aż do obudowy - biorąc pod uwagę również żywotność wkładu. Z góry dziękuję za odpowiedzi, rady, sugestie czy nawet połajankę. ;)

Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 94 gości

Gotowe projekty domów