Hej! Byłabym wdzięczna za każdą odpowiedź, także dziękuję każdemu, kto poświęci mi czas!
Razem z mężem kupiliśmy działkę zabudowaną domem przeznaczonym do rozbiórki i budynkami gospodarczymi. Jeden z tych budynków, ok 70m2 służył poprzedniemu właścicielowi za warsztat. To nowy budynek, z oknami, nowym dachem, wydzielonymi pomieszczeniami, itd. Chcielibyśmy z mężem tam zamieszkać po wprowadzeniu zmian takich jak wymiana grzejników na nowe, położenie paneli, itd. Nie będziemy więc ingerować w strukturę domu. Dopiero co (!) (lepiej późno niż później) dowiedziałam się, że trzeba to zgłosić do urzędu. Przeraziłam się ilością załatwiania i pieniędzmi, które trzeba to włożyć, a najbardziej czasem - mamy dziecko w drodze i chcieliśmy się tam wprowadzić jeszcze przed rozwiązaniem. Czy naprawdę musimy korzystać z usług geodety, kierownika budowy, itd? Czy w tym przypadku kilka spraw nam odejdzie?