Ocieplenie ceglanego domu z lat 30 od wewnątrz.

Witam,

Z góry zaznaczam, że zaznajomiłem się z podobnymi wątkami, jednak dalej mam sporo wątpliwości, które mam nadzieje rozwiać w tym wątku.

Jestem na etapie zakupu domu z lat '30 postawionego z cegieł o grubości 50cm.
W domu w 2-ch miejscach widać na ścianach ślady gdzie byłą wilgoć, którą mam zamiar potraktować iniekcją (popsuta izolacja pozioma).

Kolejny etap jaki chce przeprowadzić to izolacja oraz ocieplenie od gruntu, następnie rekuperacja, którą zamierzam bezwarunkowo wykonać.

Końcowe etapy to ocieplenie i izolacja ścian od wewnątrz oraz sufitu, wymiana dachu, na końcu okien. Ocieplenie od wewnątrz ze względu na ostrą granice działki (po stronie sąsiada budynek 8cm od tego domu), oraz z uwagi na zabytkową elewacje (brak konserwatora), chcę skuć tynk zew. aby uwydatnić cegły i zaimpregnować.

Z uwagi na ograniczony budżet odpada Eurothan\Multipor itp.. Zostaje w zasadzie (może się mylę?) wełna i styropian z czego wełna wydaje się mieć przewagę. Może coś innego w dobrej cenie?

Jak wykonać taką izolację aby nie było problemu z wilgocią.?
Z tego co wyczytałem nie należy zostawiać pustki powietrznej pod rusztem bo tam się skropli rosa i należy stosować paroizolację (dużo różnych zdań w internecie). Czyli rozumiem, że poprawna warstwa od zewnątrz to:
Mur \ 12cm wełny na drewnianym stelażu \ paroizolacja \ płyta GK ?

Dodam, że dom ma ok.70m2 (prostokąt z dachem jednospadowym), parter+nieużytkowe poddasze, ogrzewanie to piec gazowy dwu-funkcyjny, oraz jeden piec kaflowy.

Kolejne pytania:
Jak wykonać ocieplenie oraz izolacje za piecem kaflowym (nie chcę się go pozbywać).

Jak zrobić szczelną izolację (instalacje wod-kan, gniazdka elektryczne)?

I jeszcze jedno, jeżeli ocieplać wełną, może jakąś eko, jestem zwolennikiem materiałów jak najbardziej ekologicznych, ale nie mam dużego budżetu a to często idzie w parze.. Możecie coś polecić?

Jak nie iść w Eko, to może zamiast wełny XPS? Nie chłonie wody i ma fajne współczynniki ale zapewne będzie droższy, jednak nie pomniejszy o tyle powierzchni mieszkalnej co wełna.

Pozdrawiam

Szkoda roboty. Zapraszam do takiego domu. ogrzewam go pompą ciepła za 4700 zł i płacę za rok około 1000 zł .
Wyrzucić gaz, zrobić dobrą rekuperację .

[więcej na Facebooku]

Dziękuje za odpowiedź w moim temacie.
Wiem, że jest Pan tu na forum postrzegany jako osoba kontrowersyjna, nie mniej miło, że chce Pan pomóc w temacie, gdy inni siedzą cicho

Rozumiem, że Pan na moim miejscu zamiast ocieplenia ścian i modernizacji instalacji gazowej, wybrałby inwestycję w pompę ciepła i rekuperację.
Ja uważam, że na pewno warto ocieplić strop i podłogę nawet w wypadku stosowania pompy ciepła (nie wspominam o iniekcji, bo to konieczność). Zastanawiam się tylko, czy dysponuje takim budżetem. Może Pan podać jakiś model rekuperacji i pompy ciepła dla 70mk i powiedzmy 3 osobach (póki co 2 osoby dorosłe), pomoże to rozeznać się cenowo, dodam, że jak większość mam ograniczony budżet do minimum i apetyt na dobrą jakość.. i wiem, że to w parze nie idzie.

Pozdrawiam

U mnie bardzo dobrze zdała egzamin pianka PUR. Znajomy polecił mi firmę Izosafe i elegancko mam teraz docieplony dom. Powinieneś to przemyśleć.

Jestem coraz bliżej termomodernizacji i chce zrobić to tak:

- iniekcja fundamentów,
- wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła,
- ocieplenie styropianem+folia gruntu,
- skłaniam się właśnie ku natrysku piany otwarto-komorowej na ściany
- na końcu wełna+folia na sufit podwieszany.

Macie może doświadczenia w kwestii piany otwarto-komorowej od wewnątrz? I jak powinny wyglądać warstwy (czy dać folie, czy robić ruszt drewniany czy klasyczny pod GK - na drewniany na pewno lepiej folie zszywkami mocować ) i czy zda egzamin taka piana?

Zrobi się termos, a wymianą powietrza zajmie się reku, myślę, że to jedyne wyjście w moim wypadku i dużo tańsze niż np. Multipor itp..

Wstępnie wychodzi mi z obliczeń, że ściana nie będzie gromadzić wody w murze przy takiej izolacji. Sąsiad na granicy uniemożliwia mi z jednej strony izolację pionową fundamentu, poziomej też raczej już nie ma, mam nadzieje, że da radę iniekcją załatwić temat od wewnątrz.

Z góry dzięki za rady!

Ja miałem gorzej bo odrestaurowywałem stary budynek, gdzie izolacja pozioma już wzięła w łeb. Znalazłem technologię która jak dla mnie jest najbardziej pewna- wykonuje ją firma z Polski. Podcięli mi cały budynek i włożyli płytę z tworzywa i kliny. Od tamtej pory ŻADNEGO problemu. Polecam gdyby ktoś szukał rozwiązania problemu. Metoda podcinania- jakby ktoś szukał. Bodaj z Poznania są ale działają w całej Polsce