Witam,
otrzsymałem od dewelopera mieszkanie w stanie deweloperskim z nieotynkowaną łazienką. Pytanie jest więc - czy jest jakiś sens tego? Czy istnieje waszym zdaniem jakiś rozsądny sposób zabudowy żeby jej nie trzeba było tynkować?
Skoro deweloper zostawił ją nieotynkowaną to wydaje mi się głupie tynkowaqć ją od razu, ale może tak trzeba.
Pozdrawiam