Proszę o poradę: mieszkam w starym bloku, w którym kiedyś były piece. W zeszłym tygodniu sąsiad z parteru rozpoczął remont. Okazało się, że zmienia przeznaczenie użytkowe pomieszczeń - z kuchni robi pokój a pokój przystosowuje do funkcji kuchni. W kominie dymnym od starych pieców, położonym w ścianie pomiędzy dotychczasowym pokojem a łazienką, chce zrobić wentylację nad kuchenką. W związku z czyszczeniem tego komina dymnego, do łazienki naleciała mi sadza. Widocznie są jakieś nieszczelności pomiędzy starym, od dawna nieużywanym kominem a łazienką. Proszę o informację:
1) czy to jest zgodne z przepisami, że zmienia się przeznaczenie takiego komina pełnego sadzy na funkcję wentylacyjną
2) czy we wspólnocie mieszkaniowej można bez zgody sąsiadów / zarządu / wspólnoty zmieniać przeznaczenie komina i funkcji pomieszczeń, skoro wpływa to na współmieszkańców?
3) kto powinien ponieść odpowiedzialność za to, że muszę teraz czyścić całą łazienkę, ze wszystkimi drobiazgami i nie wiadomo, czy sytuacja nie będzie się powtarzała?
4) Co mam w tej sytuacji mam zrobić? - Na razie poprosiłam sąsiadów, żeby zaprzestali tych działań, bo leci mi sadza. Stwierdzili tylko, że już skończyli czyszczenie tego komina i że im też sadza leciała. No cóż...