Uważam Model UWT za lepszy od NWT gdyż kotły z górnym spalaniem są mniej kłopotliwe w eksploatacji. Pozostaje jeszcze problem wyboru mocy kotła. Nie jest to prosta sprawa. Ja miałem podobny dylemat, wybrałem jednak 25KW- Zębiec. Większy kocioł posiada większą komorę załadowczą co powoduje, że np. w moim przypadku jeden załadunek węgla (ok 30 kg) wystarcza na 24 godz. Węgiel spalam przy pomocy miarkownika ciągu - Regulus, który trzyma zadaną temperaturę idealnie. Przy mniejszym kotle zachodzi obawa, że będzie pracował na wyższej temperaturze spalin, co może powodować grzanie komina.
Tak się działo przy moim poprzednim kotle 1.2. Obecnie mam 1.7 i jest ok.
Dodatkowo przy spalaniu drewna należy założyć większą moc kotła.
Co do samego kotła UWT - wygląda b. solidnie. Mój Zębiec przy mocy 25 KW posiada mniejsze gabaryty od UWT i mniejszą pojemność wodną. W przypadku SAS-a pozostaje jednak sprawa dobrego ciągu, co w przypadku Zębca nie stanowi problemu. Biorąc wszystkie elementy pod uwagę i deklaracje kolegi, że będzie palił węglem, ze względu na komin proponuję 17KW. Mój kocioł: .
http://www.fuego.pl/358_ZEBIEC_KWK_25_kW.html
Pozdrawiam i udanych zakupów bo zima niedaleko.