Ja akurat mam ten beton z magnata w domu w łazience. Zrobiłem sobie z tego blat nad pralkę i pod umywalkę (jeden blat). Do tego ich lakier na górę na zabezpieczenie. Powiem tak:
-efekt 10/10
-prostota nakładania 10/10
-możliwość przeróbki 9/10 (ja dodałem pigmentu czarnego bo dla mnie był za jasny ten kolor)
-trwałość 11/10 bo non-stop mam na tym wodę koło kranu i jakoś żyje od jakiś 4-5 lat.
-utrzymanie tego w czystości 3/10. Zrobiłem część bardziej gładką i część z rakami. Wyczyszczenie tego doprowadza mnie do spazmów.
Na ściany, na dekoracje na cokolwiek byle nie blaty jak najbardziej tak. Blaty z tego są mało praktyczne ale efekt wbija w ziemię.
Będę z tego rezygnował niestety ze względów praktyczno-higienicznych. Beton mi się widzi w domu więc będę zmieniał drzwi na okleinę betonową z Erkado. Tam są "raki" bardzo płytnie i odcień popielaty więc mi podejdzie pod wystrój. A co do magnata w betonie to pewnie pokuszę się na niego ale w innym miejscu jeszcze (miałem wcześniej płyty 80x30 z GK naciągnięte tą masą i wyszło genialnie, ale koncepcja się zmieniła i zerwałem je ze ściany). Korci mnie aby dać to w kuchni zamiast lacobela ale za to zasłonięte aby to było szkłem
. Dzięki temu będzie i beton i będzie też czysto
.