Jakie ogrzewanie elektryczne wybrać do mieszkania

Proszę o poradę co wybrać do mieszkania: stare budownictwo, parter, okna wymienione, budynek własnie ocieplono, gazowego ogrzewania nie można założyć. Chcę rodzicom likwidować piec na węgiel.

MagdaKas pisze:Proszę o poradę co wybrać do mieszkania: stare budownictwo, parter, okna wymienione, budynek własnie ocieplono, gazowego ogrzewania nie można założyć. Chcę rodzicom likwidować piec na węgiel.

Najtaniej i największy komfort to rewersyjna pompa ciepła.

a na jakiej zasadzie to działa? W jaki sposób rozprowadza ciepło po mieszkaniu?

MagdaKas pisze:a na jakiej zasadzie to działa? W jaki sposób rozprowadza ciepło po mieszkaniu?

[więcej na Facebooku]

http://ww.candeon.net/vaatimuk.html

MagdaKas pisze:a na jakiej zasadzie to działa? W jaki sposób rozprowadza ciepło po mieszkaniu?

Kolego to nie działa poniżej -10*C. Brzęczu oczywiście powie że działa do -50*C ale nie powie z jakim COP. Więc odpuść sobie ten twór bo wszelkie możliwe testy wykazały pobór prądu około 15kWh/ doba a komfort przy tym kompletnie żaden.

Poczytaj sobie o piecach akumulacyjnych z dynamicznym rozładowaniem, ładujesz w taniej taryfie grzejesz w drogiej

Możesz też iść w panele na podczerwień. Działają całkiem skutecznie. Sama instalacja jest bardzo prosta i koszty instalacji niskie. W każdym razie jeżeli chodzi o panele Eco Panel. Funkcjonalnośc sterowania bardzo fajna, można dowolnie zaprogramować kiedy maja grzać. Oczywiście warto wtedy mieć tanią taryfę by koszty eksploatacji były na dobrym poziomie.

tureqt0 pisze:Możesz też iść w panele na podczerwień. Działają całkiem skutecznie. Sama instalacja jest bardzo prosta i koszty instalacji niskie. W każdym razie jeżeli chodzi o panele Eco Panel. Funkcjonalnośc sterowania bardzo fajna, można dowolnie zaprogramować kiedy maja grzać. Oczywiście warto wtedy mieć tanią taryfę by koszty eksploatacji były na dobrym poziomie.

Ogrzewanie podczerwienią i II taryfa?
Jedno i drugie współcześnie nie ma sensu, a jedno z drugim razem to katastrofa.

Dlaczego katastrofa? Uważasz, że taryfa G12w jest błędem? Moim zdaniem to idealne rozwiązanie dla osób grzejących własnie urządzeniami na prąd. Czy to będą akumulacyjne piece czy panele na podczerwień. Większość ma odpowiednie sterowniki i można to ustawić by grzały wtedy, gdy jest taka potrzeba lub jest tańszy prąd. Oczywiście główna zaleta takiego systemu to bezpośrednie ogrzewanie miejsca, gdzie znajduje się człowiek i bezpośrednie ogrzanie własnie jego przestrzeni. Panele zamieniają energię elektryczną w 100% na ciepło ale nie 100% na promieniowanie podczerwone. Tu już wpływa różny sposób wykonania samego panelu. Wspomniany Eco Panel ma promiennik grafitowy. Bywają promienniki wykonane w formie metalu o różnej konstrukcji. Najprostszy promiennik to znana większości "kwoka" - banalnie proste urządzenie. Ale promieniowanie działa na wszystko co ma na swojej drodze. Ogrzewa ściany, przedmioty itd. więc całe pomieszczenie w pewien sposób absorbuje ciepło i oddaje je. W pewnym sensie akumuluje. Ustawiając sterownik na grzanie w taniej taryfie możemy wykorzystać ten fakt. A sterowanie takimi panelami jest banalnie proste i całkiem wygodne. Jak to w większości w systemach elektrycznych.

tureqt0 pisze:Dlaczego katastrofa? Uważasz, że taryfa G12w jest błędem? Moim zdaniem to idealne rozwiązanie dla osób grzejących własnie urządzeniami na prąd. Czy to będą akumulacyjne piece czy panele na podczerwień. Większość ma odpowiednie sterowniki i można to ustawić by grzały wtedy, gdy jest taka potrzeba lub jest tańszy prąd. Oczywiście główna zaleta takiego systemu to bezpośrednie ogrzewanie miejsca, gdzie znajduje się człowiek i bezpośrednie ogrzanie własnie jego przestrzeni. Panele zamieniają energię elektryczną w 100% na ciepło ale nie 100% na promieniowanie podczerwone. Tu już wpływa różny sposób wykonania samego panelu. Wspomniany Eco Panel ma promiennik grafitowy. Bywają promienniki wykonane w formie metalu o różnej konstrukcji. Najprostszy promiennik to znana większości "kwoka" - banalnie proste urządzenie. Ale promieniowanie działa na wszystko co ma na swojej drodze. Ogrzewa ściany, przedmioty itd. więc całe pomieszczenie w pewien sposób absorbuje ciepło i oddaje je. W pewnym sensie akumuluje. Ustawiając sterownik na grzanie w taniej taryfie możemy wykorzystać ten fakt. A sterowanie takimi panelami jest banalnie proste i całkiem wygodne. Jak to w większości w systemach elektrycznych.

Ogrzewanie podczerwienią to lata 1989-2000, zostało wyparte, przez potrzeby większego komfortu i mniejszego zużycia kWh. Akumulacja ma sens tylko ciepła darmowego (np słońce) w przypadku ciepła za które płacimy to kompletne nieporozumienie. Zawsze wiąże się z wiekszym zużyciem. Ściana jest zawsze chłodniejsza niż powietrze w pokoju, więc nie odda mu ciepła.
Ogromne zużycie (przekraczające nawet 20kWh/m2 na samo ogrzewanie) kiepski komfort latem i wysoka cena instalacji. KATASTROFA.

Kłam Pinokio kłam!!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

tureqt0 pisze:Dlaczego katastrofa? Uważasz, że taryfa G12w jest błędem? Moim zdaniem to idealne rozwiązanie dla osób grzejących własnie urządzeniami na prąd. Czy to będą akumulacyjne piece czy panele na podczerwień. Większość ma odpowiednie sterowniki i można to ustawić by grzały wtedy, gdy jest taka potrzeba lub jest tańszy prąd. Oczywiście główna zaleta takiego systemu to bezpośrednie ogrzewanie miejsca, gdzie znajduje się człowiek i bezpośrednie ogrzanie własnie jego przestrzeni. Panele zamieniają energię elektryczną w 100% na ciepło ale nie 100% na promieniowanie podczerwone. Tu już wpływa różny sposób wykonania samego panelu. Wspomniany Eco Panel ma promiennik grafitowy. Bywają promienniki wykonane w formie metalu o różnej konstrukcji. Najprostszy promiennik to znana większości "kwoka" - banalnie proste urządzenie. Ale promieniowanie działa na wszystko co ma na swojej drodze. Ogrzewa ściany, przedmioty itd. więc całe pomieszczenie w pewien sposób absorbuje ciepło i oddaje je. W pewnym sensie akumuluje. Ustawiając sterownik na grzanie w taniej taryfie możemy wykorzystać ten fakt. A sterowanie takimi panelami jest banalnie proste i całkiem wygodne. Jak to w większości w systemach elektrycznych.

Ogrzewanie podczerwienią to lata 1989-2000, zostało wyparte, przez potrzeby większego komfortu i mniejszego zużycia kWh. Akumulacja ma sens tylko ciepła darmowego (np słońce) w przypadku ciepła za które płacimy to kompletne nieporozumienie. Zawsze wiąże się z wiekszym zużyciem. Ściana jest zawsze chłodniejsza niż powietrze w pokoju, więc nie odda mu ciepła.
Ogromne zużycie (przekraczające nawet 20kWh/m2 na samo ogrzewanie) kiepski komfort latem i wysoka cena instalacji. KATASTROFA.

Wysoka cena instalacji? Wydaje mi się, że piszemy o zupełnie różnych systemach grzewczych. Panele na podczerwień podłącza się do instalacji elektrycznej. Każdy elektryk to podłączy. I tyle. Osobny programator i kabel zasilający w ścianie. Żadna filozofia i koszt bardzo niski. Same panele też drogie nie są. Jeżeli chodzi o koszta instalacji to raczej jest to najtańszy system. Żadna pompa ciepła nie będzie tańsza w instalacji niż taki panel. A koszty eksploatacji są wyższe niż przy pompie ciepła ale jak liczyliśmy, to różnica w łącznych kosztach eksploatacji i instalacji zrówna się po 15-20 latach. Dopiero później pompa wyjdzie tańsza. Tylko czy będzie wtedy tak samo sprawna? I nie będzie w tym czasie żadnej awarii?

Wysoka cena instalacji? Wydaje mi się, że piszemy o zupełnie różnych systemach grzewczych. Panele na podczerwień podłącza się do instalacji elektrycznej. Każdy elektryk to podłączy. I tyle. Osobny programator i kabel zasilający w ścianie. Żadna filozofia i koszt bardzo niski. Same panele też drogie nie są. Jeżeli chodzi o koszta instalacji to raczej jest to najtańszy system. Żadna pompa ciepła nie będzie tańsza w instalacji niż taki panel. A koszty eksploatacji są wyższe niż przy pompie ciepła ale jak liczyliśmy, to różnica w łącznych kosztach eksploatacji i instalacji zrówna się po 15-20 latach. Dopiero później pompa wyjdzie tańsza. Tylko czy będzie wtedy tak samo sprawna? I nie będzie w tym czasie żadnej awarii?

Ogrzewam 100m2 dom z 1934 roku rewersyjną pompą ciepła i grzejniki zadaniowe. Koszt instalacji brutto 4500zł Koszty roczne ogrzewania i chłodzenia domu nieizolowanego 1500-1800zł . Zapraszam . Mieszkanie 55m2 z 1956 - trudno nawet określić ile, bo roczne zużycie na wszystko to 3500-3800 kWh
Mam w tym mieszkaniu folie ogrzewające podłogę podczerwienią założone w 1989r. Sprawowały się świetnie do czasu wprowadzenie inwerterów i instalacji HVAC.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

tureqt0 pisze:Dlaczego katastrofa? Uważasz, że taryfa G12w jest błędem? Moim zdaniem to idealne rozwiązanie dla osób grzejących własnie urządzeniami na prąd. Czy to będą akumulacyjne piece czy panele na podczerwień. Większość ma odpowiednie sterowniki i można to ustawić by grzały wtedy, gdy jest taka potrzeba lub jest tańszy prąd. Oczywiście główna zaleta takiego systemu to bezpośrednie ogrzewanie miejsca, gdzie znajduje się człowiek i bezpośrednie ogrzanie własnie jego przestrzeni. Panele zamieniają energię elektryczną w 100% na ciepło ale nie 100% na promieniowanie podczerwone. Tu już wpływa różny sposób wykonania samego panelu. Wspomniany Eco Panel ma promiennik grafitowy. Bywają promienniki wykonane w formie metalu o różnej konstrukcji. Najprostszy promiennik to znana większości "kwoka" - banalnie proste urządzenie. Ale promieniowanie działa na wszystko co ma na swojej drodze. Ogrzewa ściany, przedmioty itd. więc całe pomieszczenie w pewien sposób absorbuje ciepło i oddaje je. W pewnym sensie akumuluje. Ustawiając sterownik na grzanie w taniej taryfie możemy wykorzystać ten fakt. A sterowanie takimi panelami jest banalnie proste i całkiem wygodne. Jak to w większości w systemach elektrycznych.

Ogrzewanie podczerwienią to lata 1989-2000, zostało wyparte, przez potrzeby większego komfortu i mniejszego zużycia kWh. Akumulacja ma sens tylko ciepła darmowego (np słońce) w przypadku ciepła za które płacimy to kompletne nieporozumienie. Zawsze wiąże się z wiekszym zużyciem. Ściana jest zawsze chłodniejsza niż powietrze w pokoju, więc nie odda mu ciepła.
Ogromne zużycie (przekraczające nawet 20kWh/m2 na samo ogrzewanie) kiepski komfort latem i wysoka cena instalacji. KATASTROFA.

Pan Tomasz liczy tylko koszty energii, a zapomina o kosztach amortyzacji systemu grzewczego, które się nigdy nie zwrócą.
Najgorsze jest to, że ludzie nie widzą ukrytych kosztów, tylko sugerują się potencjalnym
zużyciem energii.
Widzę, że dla pana Tomasza 20kWh/m²/rok jest katastrofą. Proponuję podać Pańskie
odkrycie do publicznej wiadomości, a Nobel z fizyki będzie murowany, a poza tym uszczęśliwi Pan tą część ludzkości, która musi się dogrzewać.
W przypadku ogrzewań na podczerwień, ściany zawsze są cieplejsze od powietrza!
Jeżeli ogrzewamy powietrze, to im cieplejsze, tym większa zawartość wilgoci, która będzię się osadzała na zimych ścianach. Wilgoć w ścianie, to idealne podłoże dla grzybów pleśniowych!
Ogrzewanie nadmuchowe jest ogrzewaniem konwekcyjnym, które nie ma nic wspólnego z ogrzewaniem podczerwienią.
Zaletą tego systemu jest opcja klimatyzacji latem.
Ten sam efekt można uzyskać stosując powietrzną pompę ciepła do CWU, która będzie latem pełniła rolę klimatyzatora.

Pan Tomasz liczy tylko koszty energii, a zapomina o kosztach amortyzacji systemu grzewczego, które się nigdy nie zwrócą.

Jak coś jest najtańsze i zapewnia największy komfort to oraz najmniejsze zużycie to dokładanie kasy do droższych i bardziej energochłonnych rozwiązań nie zwróci się.

Najgorsze jest to, że ludzie nie widzą ukrytych kosztów, tylko sugerują się potencjalnym
zużyciem energii.

Jakie są ukryte koszty?

Widzę, że dla pana Tomasza 20kWh/m²/rok jest katastrofą. Proponuję podać Pańskie
odkrycie do publicznej wiadomości, a Nobel z fizyki będzie murowany, a poza tym uszczęśliwi Pan tą część ludzkości, która musi się dogrzewać.

Tyle zużywają stare domy na samo ogrzewanie z poprawnie wykonaną instalacją HVAC. To się bardzo łatwo mierzy.

W przypadku ogrzewań na podczerwień, ściany zawsze są cieplejsze od powietrza!

Sprzedaje grzejniki promiennikowe i folie do ogrzewanie podczerwienią od 1990r a sam mam założone w 1989 Proszę więc mi nie tłumaczyć jak to działa.

Jeżeli ogrzewamy powietrze, to im cieplejsze, tym większa zawartość wilgoci, która będzię się osadzała na zimych ścianach. Wilgoć w ścianie, to idealne podłoże dla grzybów pleśniowych!

Zapraszam to zbadać, bo po co kłamać? Podstawą każdej instalacji jest wentylacja z odzyskiem ciepła i nie ma znaczenia jak wiele firm o tym nie wie. Nie sprzedaję ogrzewania elektrycznego (IR również) gdy nie ma WM z odzyskiem.

Ogrzewanie nadmuchowe jest ogrzewaniem konwekcyjnym, które nie ma nic wspólnego z ogrzewaniem podczerwienią.

Preferuje ogrzewanie podłogowe!!! Oczywiście warunkiem jest izolacja. Grzejniki polecam gdy izolacja podłogi nie jest odpowiednia.
Co macie do takiego ogrzewania?

Ten sam efekt można uzyskać stosując powietrzną pompę ciepła do CWU, która będzie latem pełniła rolę klimatyzatora.

Kolejne kłamstwo - pompa ciepła grzeje wodę głównie po większym zużyciu czyli nocą , poza tym zużywa na 200l 0.7kWh a klimatyzacja dziennie może nawet 4-5kW. Poza tym dmuchanie zmrożonego powietrza jak się idzie spać jest mało przyjemne.

Enterbaum w końcu napisał coś mądrego. Ale prawda nadal jest jedna. Wyczytać w internecie można różne farmazony a dopóki człowiek nie przekona się organoleptycznie jaką metodę ogrzewania wybrać to czytając bzdury w necie może sobie tylko zaszkodzić. Wniosek z tych sieciowych popłuczyn jest jeden. PRZY WYBORZE INSTALACJI GRZEWCZEJ, ŻĄDAJ OD SPRZEDAWCY GWARANCJI NA PIŚMIE ŻE TO BĘDZIE DZIAŁAĆ TAK JAK CIĘ ZAPEWNIA HANDLARZ PRZY ZAKUPIE!!!!!!
Papier będzie podstawą do walki w sądzie gdy wyjdzie na jaw że jak 90 procent ludzi zostałeś zrobiony w chuya przez ładnego pana sprzedawcę z fryzurką na samuraja i brodą drwala który w dupiu był i gunwo widział.