Żyrandol - pomoc

Witam, mam problem nie wiem jaki żyrandol pasowałby do mojego salonuu proszę o pomoc. Z góry dziękuję. Zdjęcie w załączniku. Proszę o jakieś konkrety, zastanawiam się nad dużym kryształowym ale tutaj chyba nie będzie pasował.

Ja tak ożywiłam moją jadalnie Miałam całkiem stonowane kolory.. Szary, trochę bieli i trochę jeszcze spokojnych pastelowych kolorów. i do tego kupiłam wielki czerwony klosz takie półkole zrobione na wysoki połysk, delikatnie prześwitujące, wiadomo. Baardzo mi się podoba!

A co myślisz o takim klasycznym rozwiązaniu ? Myślę, że do tego pokoju plafon by się doskonale wpasował Możesz także sprawdzić plafony kryształowe, które też dobrze będą wyglądać

Ja mam taką z activejeta z efektem 3 D, cudnie wygląda w salonie, jest piękną ozdobą i dobrze oświetla

Do takiego pomieszczenia jak na zdjęciu autorki posta nie będzie pasowała żadna nadmiernie fikuśna lampa. Dość minimalistyczny wystrój wnętrza sugeruje raczej zastosowanie równie prostych - nie mylić z byle jakimi - rozwiązań oświetlenia. Sugerujemy wykorzystanie plafonu sufitowego i to im prostszy tym lepszy. Zalety takiego rozwiązania są takie, że nie zajmuje dużo miejsca, jeśli kupimy taki który łatwo się zdejmuje to będzie łatwy w czyszczeniu oraz da dużo światła. Jeśli miał by to być plafon LED to należy zwrócić uwagę na parametry takie jak:
- strumień świetlny - 1250 lm odpowiada w przybliżeniu tradycyjnej żarówce ok. 100 W,
- temperaturze barwowej - ciepła kończy się na 3000K, 4000K to neutralna, zwana też dzienną i powyżej 5500K to barwa zimna,
- dowiedzieć się o możliwość wymiany źródła światła po okresie gwarancyjnym,
- i sprawdzić współczynnik oddawania barw określani skrótem CRI lub RA powinien on być nie mniej niż większy -równy 80 poniżej tej wartości może nastąpić przekłamywanie kolorów.

A może coś z charakterem, bo taki bardzo stonowany, spokojny jest ten salon. Fajne klosze do lamp wiszących są na lampalampa.pl. Możesz sprawdzić tutaj: . Ja u Ciebie widziałabym ten model:

Jeżeli o mnie chodzi, to bardzo podobają mi się takie lampy wiszące klasyczne. Podobne, jakie były w moim domu rodzinnym. Ale to oczywiście tylko moje zdanie.