mazwoj pisze:Tylko mówisz o oknach czy drzwiach? I czy mowa o takich drzwiach jak podrzucił Theme? W sensie osłoniętych o dołu stalą?
Tak, ale w obu przypadkach jest trochę inaczej. Akurat te drzwi co wrzucił Theme mają od zewnątrz i od wewnątrz litą blachę, więc jedynym miejscem gdzie teoretycznie może być jakaś "nieszczelność" jest właśnie od spodu/góry/boku ramiaka, a nie od frontu. Stąd na zdjęciu widać klejonkę ułożoną poziomo. W przypadku okien i drzwi drewnianych okno jest najbardziej narażone od czoła, dlatego tam klejonkę ustawia się pionowo.
mazwoj pisze: No tu akurat jest przekrój drzwi więc wiadomo, że ta uszczelka opadająca też jest odpowiednio obudowana ramiakiem, a nie przechodzi przez szerokość skrzydła na wylot sobie beztrosko.
Dokładnie, dlatego umyślnie używam słowa "teoretycznie" - podejrzewam, że ewentualne rozwarstwienie giętej blachy wystąpi dopiero po 10 latach i to przy konkretnym trzaskaniu drzwiami, a dzięki temu, że klejonka w drzwiach jest ułożona poziomo - i tak tam się nic nie powinno dziać.
mazwoj pisze:Wiesz co mam na myśli? Czy taki układ klejonki jest dla gołej ramy jak w oknie, czy dla ramy również zabezpieczonej stalą i silikonem od dołu? I czy rzeczywiście coś to daje, czy jest to taka teoria dla samej teorii, bo coś kiedyś komuś się rozwarstwiło i szukali przyczyny? Nie to abym podważał zdanie Twojego znajomego, bo ja o tym na przykład nie słyszałem i wolę dopytać czy to prawda czy takie wróżenie z fusów.
Fakt, jest to teoria, bo ciężko jest coś takiego zaobserwować - jak wspomniałem wyżej rozwarstwienie giętej, silikonowanej blachy wystąpi dopiero po latach - o ile w ogóle wsytąpi. Powiedziałbym, że jest to przykład premonicji opartej na wieloletnich doświadczeniach przy pracy z klejonką.
mazwoj pisze:No i czy takie wzmocnienie jak w przytoczonych wcześniej drzwiach ceownikiem stalowym coś może pomóc na ewentualne rozszczepienie klejonki? Tam drzwi nie są narażone na kontakt z wodą. Ewentualnie z mocniejszą wilgocią.
Hmm prawdę mówiąc jeżeli nie ma takiej potrzeby - wzmocnienia ceownikiem w ogóle bym nie stosował. Jakby nie patrzeć stal jest cięższa od drewna,a przecież zawiasy mają jakąś ściśle określoną wytrzymałość i badania. Inna sprawa, że stal koroduje - także jeżeli klejonka się namoczy, to teoretycznie stal też może ulec zniszczeniu. Stal w ramiaku stosowałbym tylko w przypadkach szerokich skrzydeł - dla ustabilizowania konstrukcji skrzydła.