Ocieplenie budynku - cokolik i różne grubości

Witam, wykonano zgodnie z prjektem:
-na ścianie fundamentowej lanej styrodur XPS 300 niebieski g=10cm
-na pustaku Porotherm 25cm styropian g=20cm
Archon schrzanił projekt, bo na grafice jest cokolik i kapinos, więc teraz muszę odpowiednio przejść z 10cm na 15cm, gdyż cokolik obejmie 1 pustak oraz poniżej od 20 do 50cm -pochylenie! Po dodaniu cokolika z płytki kamienia zostałoby ok. 3cm na kapinos
Pytania:
1. czy kapinos stosuje się jeszcze i rzeczywiście cokolik powinien być cofnięty o ok. 2-3cm względem elewacji?
2. czy nadłożyć najpierw 10cm styroduru na styrodur, a potem dodatkowe 5cm styroduru w całości na zew. fundament i cokolik?
3. czy ten doklejany styrodur będzie dobrze się trzymał -czy wystrczy sama pianka do styroduru, czy tzreba dodoatkowe spinki?
4. czy to prawda, że klejenie płytek cokolika do styroduru jest kłopotliwe i niepewne -odpadają? Co zatem zastosować jak nie styrodur?

Aser pisze:Witam, wykonano zgodnie z prjektem:
-na ścianie fundamentowej lanej styrodur XPS 300 niebieski g=10cm
-na pustaku Porotherm 25cm styropian g=20cm
Archon schrzanił projekt, bo na grafice jest cokolik i kapinos, więc teraz muszę odpowiednio przejść z 10cm na 15cm, gdyż cokolik obejmie 1 pustak oraz poniżej od 20 do 50cm -pochylenie! Po dodaniu cokolika z płytki kamienia zostałoby ok. 3cm na kapinos
Pytania:
1. czy kapinos stosuje się jeszcze i rzeczywiście cokolik powinien być cofnięty o ok. 2-3cm względem elewacji?
2. czy nadłożyć najpierw 10cm styroduru na styrodur, a potem dodatkowe 5cm styroduru w całości na zew. fundament i cokolik?
3. czy ten doklejany styrodur będzie dobrze się trzymał -czy wystrczy sama pianka do styroduru, czy tzreba dodoatkowe spinki?
4. czy to prawda, że klejenie płytek cokolika do styroduru jest kłopotliwe i niepewne -odpadają? Co zatem zastosować jak nie styrodur?

Przede wszystkim izoluje się od wewnątrz. PN 13370 lu dookoła (tzw szalunek tracony.
Nie ma czegoś takiego jak izolacja termiczna za ścianą na fundamencie. Ciepło z domu odprowadza fundament do gruntu, a styropian zatrzymuje wodę w ścianie i zyski słoneczne... woda wychodzi jak na zdjęciu
Warto znać fizykę!

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Przede wszystkim izoluje się od wewnątrz. PN 13370 lu dookoła (tzw szalunek tracony.
Nie ma czegoś takiego jak izolacja termiczna za ścianą na fundamencie....

Podziękował Koledze! Czytałem już wiele tych samych wypowiedzi kolegi i nic z nich nie wynika. Czy ja pisałem jakiegoi rodzaju jest to izolacja? Czy ja pisałem jaką mam izolację od środka -ano też nie!

Kolego @Tomasz_Brzeczkowski z szacunkiem, ale nie pytałem o to co odpowiedziałeś, więc spamujesz. Przeczytaj jeszcze raz moje pytania ze zrozumieniem i inteligencją własną lub zapożyczoną... ufff.

Radzę tylko znać fizykę ! Coś takiego nie jest izolacją wg fizyki budowli.

Fizyka przegród jest taka, że od wewnątrz daje się materiały o dużym oporze dyfuzyjnym od zewnątrz o małym. Jak zrobimy odwrotnie, to w styropianie będzie woda, zamarzając spowoduje coś takiego jak na zdjęciu. Brak podstawowej wiedzy, powoduje, że paroizolację daje się tylko w dachu, jakby dla ścian była inna fizyka.

No i gdzie odpowiedź na moje pytania?

Aser pisze:No i gdzie odpowiedź na moje pytania?

Powyżej.

Tomasz_Brzeczkowski - chyba wiesz, że jesteś skrzywiony.....

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Fizyka przegród jest taka, że od wewnątrz daje się materiały o dużym oporze dyfuzyjnym od zewnątrz o małym. Jak zrobimy odwrotnie, to w styropianie będzie woda, zamarzając spowoduje coś takiego jak na zdjęciu.

Ciekawe, że u mnie od 10 lat nic się nie dzieje ze styropianem. Wody zero a ten przypadek na zdjęciu wynikł całkiem z innych powodów. Tylko, że Brzęczkowski dopasuje każde zdjęcie do tego by coś sobie udowodnić bo przecież nikt mu tu nie wierzy.

Aser pisze:Przeczytaj jeszcze raz moje pytania ze zrozumieniem i inteligencją własną lub zapożyczoną... ufff.

Za wiele wymaga kolega od Brzęczkowskiego. A czytanie ze zrozumieniem to pięta Achillesowa u miszcza.

Ale pany. On jest chory psychicznie. Coś jak ten zjeb z Wrocławia co siedział na CB radiu i piar... głupoty od rana do nocy.
Wracając do tematu.
Jak za klejenie płytek weźmie się porządny facet używając porządnego kleju to nic nie odpadnie. Jak zacznie kleić ciota w rurkach i ryjbanach a przy tym żydzić na kleju to będzie tragedia. Co do kapinosa i cofnięcia elewacji nie bardzo czuję o co ci tego.
W każdym razie u mnie jest tak że ściana fundamentowa jest schowana pod styropianem elewacyjnym o ~ 5 cm. Żadnych kapinosów nie ma.

Witaj xander119 -wreszcie Ktoś Normalny
Już mam info od speca, żeby trzymać się jednak styroduru a jedynie przed klejeniem płytek z klinkieru oszpecić go trochę fleksem (porobić rysy/bruzdy), żeby klej lepiej się trzymał. Proponował mi do tego położenie siatki na zaparwie i dopiero potem klejenie płytek. Mam nadzieję, że to nie podraża, a przynajmniej będzie się trzymać.

Widzę właśnie że tzw. "kapinos" - podcięcie pod zasadniczą elewacją i cofnięcie cokolika o kilka cm coraz rzadziej się stosuje -stąd pytanie czy musi być i czy aktualnie coś to daje?

Gościu dobrze prawi. U mnie też jest siatka i klej a dopiero na tym płytki. Siatka kosztuje grosze, gorzej z ceną za pracę. Ja robiłem sam ale spec pewnie ze 20 ziko za m2 sobie policzy.
Co do kapinosa-tak to nazwijmy bo tak naprawdę kapinos to listwa dystansowa- pytanie czy masz listwę startową pod styropianem na elewacji czy nie. Jak jest albo ma być to żadnego kapinosa już nie zrobisz. Jak nie masz albo nie będzie a styro będzie klejony do sznura to jest taka opcja ale [...] to wygląda. Podcięcie w styropianie od dołu można zrobić. Nie zaszkodzi, ale obecnie są na rynku takie tynki że nawet jakbyś kwasem polewał ścianę to i tak nie wpuści wilgoci. A i pamiętaj żeby styropian na elewacji dać kilka cm niżej niż izolacja pozioma fundamentu- tak żeby lekko zachodził na ścianę fundamentową.

xander119 pisze:...pamiętaj żeby styropian na elewacji dać kilka cm niżej niż izolacja pozioma fundamentu- tak żeby lekko zachodził na ścianę fundamentową.

czyli przycinać styrodór ? -jest na równo ze ścianą fundementową.

Jak już jest przyklejony na fundamencie to lepiej podciąć schodek w styropianie z elewacji tak żeby zachodził na ten na fundamencie. Teoretycznie będzie ciągłość izolacji a tak powinno być.

Aser pisze:Witaj xander119 -wreszcie Ktoś Normalny
Już mam info od speca, żeby trzymać się jednak styroduru a jedynie przed klejeniem płytek z klinkieru oszpecić go trochę fleksem (porobić rysy/bruzdy), żeby klej lepiej się trzymał. Proponował mi do tego położenie siatki na zaparwie i dopiero potem klejenie płytek. Mam nadzieję, że to nie podraża, a przynajmniej będzie się trzymać.

Widzę właśnie że tzw. "kapinos" - podcięcie pod zasadniczą elewacją i cofnięcie cokolika o kilka cm coraz rzadziej się stosuje -stąd pytanie czy musi być i czy aktualnie coś to daje?

A Pan uważa, że ciągłość izolacji nie jest konieczna? , Że wilgoć w izolacji nie przeszkadza?
Uważa Pan, że nie należy uczyć się fizyki budowli? Ostrzegam inwestorów przed tępakami, co chcą im przykleić styropian za ścianą na fundamencie. To tylko szkodnictwo nie izolacja.
Styropian zatrzyma wilgoć i zyski słoneczne, nie ciepło.

Nie musi Pan z fizyki korzystać, ale czytają to inni i warto ich przed tępakami przestrzec.