Pierwsze co przychodzi na myśl:
Półwysep od strony salony z krzesłami. Dodatkowy stół nie wejdzie - chyba że tylko stół.
Ściana dzieląca
salon z holem do usunięcia - to optycznie powiększy mieszkanie.
W to miejsca można wstawić (jeśli zajdzie potrzeba ścianę/regał z ikea
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/categories/series/27534/Gdy nie będzie ściany to drzwi do większej sypialni można przesunąć o 70cm w ten sposób powstanie miejsce na szafę w sypialni gł. 60cm - szafa na całą ścianę.
Łóżko w poprzek głową w kierunku salonu.
Zamiast likwidowania ściany między salonem a holem, można zrobić w innym miejscu wejście do salonu np. przy sypialniach. Wtedy w kuchni wejdzie więcej szafek obok lodówki bo powstanie ściana.
W kuchni układ jest dobry mam na myśli kolejność - lodówka>blat>zlew>blat>kuchnia>blat.
Mały pokój ma niefortunnie umiejscowione drzwi. Przydało by się żeby za drzwiami można było wstawić szafę lub płytszy regał.
Łazienka.
Można powiększyć szakt do szerokości wanny - wizualnie będzie lepiej.
Można spróbować przemeblować w celu uzyskania lepszej funkcjonalności.
W ścianie między łazienką a pokojem proponuje nie umieszczać żadnych rur bo będzie głośno w pokoju podczas napuszczania wody.
To jest tylko koncepcja wymagająca sprawdzenia i policzenia wymiarów czy wszystko będzie grało.