Witam,
Chciałbym się poradzić w kwestii technologii ocieplenia stropu (odcinkowego) nad nieogrzewaną piwnicą w starej kamienicy. Ocieplenie od strony piwnicy. Piwnice wystają trochę ponad poziom gruntu. Powierzchnia ok. 300 m2. Strop ten składa się z łuków o rozpiętości 105 bądź 130 cm i wysokości łuków ok. 15 cm. Wysokość od podłogi do belek to ok. 235 cm.
Według audytora, żeby zapewnić odpowiednią wartość współczynnika oporu wg wymogów WT 2017 należy użyć metody natryskowej z uwagi na nieregularny kształt powierzchni sufitu, 15 cm o współczynniku lambda=0,045 W/mK (czyli zapewne chodzi o piankę otwartokomórkową).
Główne pytanie jest czy ta pianka to jedyna opcja i czy optymalna kosztowo? Czy nie można np. użyć wełny? Czy wełnę da się układać w łuki, ewentualnie zbudować ruszt i wypłaszczyć cały sufit (jest na to miejsce)? A może jeszcze jakieś inne rozwiązania? Jak się kształtują ceny wykonawcze dla 15 cm pianki / wełny nieregularnego stropu o powierzchni 300 m2?
Jak się sprawdzają obie technologie w warunkach trochę podwyższonej wilgotności? Jaka jest trwałość, czy trzeba gdzieś dawać folie paroizolacyjną?
Pianka jest palna, wełna nie. Wymogi dla tego stropu to REI60. Czy z pianką będą spełnione?
Byłbym wdzięczny za odpowiedzi, nakierowanie na jakieś artykuły opisujące podobne dylematy z ociepleniem nieregularnego stropu piwnicy.