Witajcie! A więc od początku, dostałem od dziadków stary (z lat 60) domek za miastem (wymiary 8,7x8,7). Kiedyś służył jako całoroczny, obecnie sezonowo. Ja chcę go wyremontować i w nim zamieszkać gdyż wolę wsadzić kasę w remont domu, a nie kupować mieszkanie. Ale do sedna.
Domek ma podłogi drewniane poza jednym pomieszczeniem gdzie jest wylewka, chciał bym rozprowadzić od nowa kanalizację i wodę i oczywiście zalać podłogi. Mam do was pytanie czy dobrze myślę z kolejnością działań i proszę o wszelkie sugestię. plan jest taki:
1. Zerwać drewniane podłogi
2. Usunąć resztki humusu
3. Zasypać podsypką żwir z piaskiem (pospółka) co 15cm ubijając (ręcznie lub jeśli uda mi się wypożyczyć maszynę z oddziału firmy gdzie pracuję to maszynowo) Tu pytanie, czy od wewnątrz stosować jakąś izolację między fundamentem a podsypką?
4. Wylać chudziaka 10-12cm (tu pytanie, czy robić 3cm dylatacji od ścian?)
5. Skuć na odpowiednią wysokość podłogę betonową w jednym pokoju gdzie już była i wyrównać ją zaprawą wyrównującą.
6. Rozłożyć styropian do podłogówki.
7, W styropianie rozprowadzić rury od kanalizacji i wody.
8. Wezwać fachowców do rozłożenia podłogówki i zalania jastrychem
Część ostatnia i najważniejsza, czy dobrze wymyśliłem żeby w styropianie montować rury od mediów? czy może powinny iść już pod chudziakiem? Będę wdzięczny za porady!