Wyciszenie sufitu

Nie będę ukrywał: jestem rozrywkową osobą prowadzącą intensywne życie towarzyskie, również w swoim mieszkaniu. I o ile po żadnej stronie nikt nie mieszka, to niestety mój "duży pokój" jest dokładnie pod sypialnią ludzi z góry. Choć ściany są grube, to niestety zdarza się, że bassy czy naprawdę głośne rozmowy (a bądźmy szczerzy: kilka czy kilkanaście osób nie ma jak cicho rozmawiać) dochodzą do sypialni sąsiadów z góry i przeszkadza im to, a cóż, ja nie chcę im przeszkadzać. Jakieś rady jak najlepiej dałoby się wyciszyć sufit?

1 Po wyciszeniu sufitu, sąsiedzi prawdopodobnie nadal będą słyszeć dudnienie, które generuje subwoofer. Warto wówczas we współpracy z sąsiadem ustalić, które położenie subwoofera w mieszkaniu najmniej im dokucza. Można by jeszcze popróbować z pułapkami basowymi.

2 Jeśli chodzi o izolację sufitu od dźwięków rozmów to nie ma większego problemu. Jedynie ściany prawdopodobnie nadal będą mostkiem akustycznym.

Mimo wszystko warto podjąć kroki w celu zwiększenia izolacyjności akustycznej sufitu.
Najprostsze materiały to wełna wysokiej gęstości 140kg/m3 stosowana najczęściej pod posadzki w postaci sztywnych płyt.
Mata dźwiękoizolacyjna k-flex, semag lub inny producent. Płyta gipsowa zwykła lub lepsza gipsowo-włóknowa. Do tego cały stelaż mocowany do sufitu na podkładkach antywibracyjnych. Stelaż powinien być obliczony na nośność wszelkich materiałów akustycznych które ma utrzymać.

Na omawiany problem najtańsza, najszybsza i najbardziej skuteczna metoda to,


imprezowanie poza mieszkaniem.
A słuchanie muzyki z dużą ilością basu - słuchawki MONSTER N-TUNE HD

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Nie wiedziałem, że basy ciężko jest przeskoczyć, jeśli tak, to trudno, bez problemu przeżyję bez nich. W takim razie zostaje kwestia muzyki (bez basów) no i głosów rozmów/śmiechu.

Mam rozumieć, że zaproponowane przez CIebie rozwiązania pomogą w sytuacji o której piszę? Bo problem jest raczej marginalny, sufit jest grupy, a najprawdopodobniej basy robią większość problemu, a jak się trochę zaizoluje, to problem powinien zniknąć całkowicie.

I jeszcze jedna rzecz: z kilku powodów zależy mi na tym, żeby obniżać sufit jak najmniej. Które rozwiązanie w takim wypadku jest najlepsze?

Żadnego zapewnienia nie dam i nikt normalny nie da, chyba że jakiś cwaniak, który chce zarobić i nic pyzatym go nie interesuje.
Moja propozycja to tylko podpowiedź, na co warto patrzeć planując podstawowe tzw. wyciszenie we własnym zakresie.
Czyli gęsta wełna a nie zwykła lekka, która nic nie daje.
Gdy gęsta wełna to za mało, to warto dołożyć matę izolacyjną akustycznie o grubości 2-3mm k-flex, semag lub inna.
Zamiast zwykłej płyty GK można rozważyć gipsowo-włóknową.
Obniżenie sufitu tak czy inaczej wyniesie około 100mm.

Jeżeli sąsiad słyszy tylko dudnienie to wyciszenie samego sufitu może wiele nie pomóc, ale podkreślam że są to tylko przypuszczenia, bo każdy przypadek jest inny. Najskuteczniejsza metoda to zrobienie pomieszczenia w pomieszczeniu. W ten sposób wykonuje się pokoje do prób muzycznych, w których jest perkusja, gitary itp. Jednak żeby uzyskać prawie całkowitą izolację akustyczną to grubość ściany i sufitu i podłogi jest znacznie większa niż 100mm.

Proponuję na początek ustalić z sąsiadem położenie subwoofera, być może to załatwi sprawę.

Wszelkie rady na forach, blogach itp. proszę traktować jak podpowiedzi a nie konkretne rozwiązania. To że komuś pomogło to nie znaczy że to samo pomoże innemu. Szczególnie jeśli chodzi o akustykę.

kenobiii pisze:Nie będę ukrywał: jestem rozrywkową osobą prowadzącą intensywne życie towarzyskie, również w swoim mieszkaniu. I o ile po żadnej stronie nikt nie mieszka, to niestety mój "duży pokój" jest dokładnie pod sypialnią ludzi z góry. Choć ściany są grube, to niestety zdarza się, że bassy czy naprawdę głośne rozmowy (a bądźmy szczerzy: kilka czy kilkanaście osób nie ma jak cicho rozmawiać) dochodzą do sypialni sąsiadów z góry i przeszkadza im to, a cóż, ja nie chcę im przeszkadzać. Jakieś rady jak najlepiej dałoby się wyciszyć sufit?

Witaj, jeżeli chcesz w spokoju poimprezować i zależy Ci na szybkim, czystym i w miarę budżetowym produkcie do izolacji akustycznej sufitu to możesz skorzystać z tej oferty https://zigzagshop.eu/Panele-akustyczne ... na-sufitow Nie trzeba budować stelaży a sufit obniżysz tylko o 4cm (chyba, że chcesz zastosować grubszą warstwę np 6cm ale i tak jest to wciąż bardzo mało w stosunku do sufitu podwieszanego)
Tym bardziej, że chcesz wyciszyć sufit u siebie na rzecz komfortu sąsiada. Izolacja wykonana jest z gęstych materiałów kauczukowych dedykowanych do izolacji akustycznych. Moim zdaniem wełna nie sprawdza się do końca jako izolator (dopiero z kombinacjami kilku płyt gk i mat izolacyjnych) , ale jako absorber już tak ( np w kwestii dostrojenia akustyki pomieszczenia pod audio). Ważną zasadą w izolacji jest hermetyczne zamknięcie sufitu.
Jeżeli chodzi o bas to rzeczywiście tak jak kolega greg napisał, jest go ciężko zatrzymać, jednakże zakładam teoretycznie że około 80% tego przenikającego basu do sąsiada jest już którąś harmoniczną z powodu odbić od ścian wewnątrz twojego pokoju (nakładanie się fal akustycznych w skutek czego rośnie częstotliwość 2x w duzym uproszczeniu). Wtedy do sąsiada dociera tzw huczenie o częstotliwości 100Hz i wyżej (nie wiem jakie najniższe częstotliwości generuje twój sub ale załóżmy że najniżej zejdzie do 50Hz - bardzo głeboki bas na granicy słyszalności) Niniejsza izolacja daje radę już od 80-100 Hz a przy częstotliwości ludzkiej mowy (od 300Hz w górę) izoluje ze skutecznością ~ 35dB