Ja do tej pory w ogóle nie potrzebowałam okapu, bo przyznam,że gotowałam w domu tyle, co kot napłakał, więc nie było sensu inwestować, ale teraz pojawiło się dziecko, jeszcze teściowa z nami mieszka no i niestety zakup okapu będzie konieczny.
W sumie oglądałam różne, ale nie wiem czy interesują mnie te produkowane w Chinach, nawet jeśli pod znakiem dobrej marki - ostatnio coś wrażliwa na tym punkcie jestem.
Rozważamy okapy podszafkowe Toflesza - to polski producent ,
tutaj można zajrzeć, no i wydaje mi się, że jak od producenta to cena i tak chyba niższa niż z pośrednikami.
Ktos może je kojarzy?