Czy jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami ogrodu z tarasem czy malutkiego balkonu musimy się zastanowić nad aranżacją tego miejsca i doborem roślin. Tutaj znajdziesz inspiracje, ciekawe pomysły i nietypowe rozwiązania związane z tym tematem.
Mam taki mały problem z wycięciem drzewa. Próbuję już 2 dzień i jak dotąd zniszczyłam na nim siekierę (odpadła ta metalowa część). Może mi ktoś polecić jakieś dobre siekiery, takie, którymi się nie zabiję?
Nie lepiej byłoby poprosić kogoś o ścięcie o ile masz pozwolenie.
Siekiera GB 2300 gramów długość 900 mm ja taka używam lub trzeba dopasować do swojej postury i możliwości.
Ja używam siekier firmy Proline. Nie wiem jak to bywa z innymi firmami, bo ja w tej firmie tylko kupiłem siekierę i jak dotąd się trzyma. Dosyć duży wybór tam masz i jak dotąd mi jeszcze siekiera nie padła. Zgadzam się z kolegą wyżej, znajdź jakąś taką pod siebie, byle by wygodna była. Bo od ścinania można sobie nieźle bąbli narobić na rękach.
Nie ma to większego znaczenia, głównie chodzi o technikę. Oczywiście, może będzie Ci bardziej pasować gumowa, a nie drewniana, siekiera. Może wygodniej będzie Ci się ją trzymać. Ale głównie chodzi o technikę.
Ja kupuje w Castoramie jakieś no namy i powiem Ci, że dla mnie nie ma to większego znaczenia. Aczkolwiek osobiście wolę używać spalinowych, bo jest szybciej, a te pare złoty więcej nie robi mi różnicy, jeśli mogę zaoszczędzić czas.
Wiesz, kwestia gustu. Wszystko jest zależne od tego jak się trzyma i jak potrafisz ciąć. Siekiera dobra sprawa, bo możesz sobie pomachać, jeśli masz czas oczywiście. Aczkolwiek jeśli nie masz gdzie elektrycznej podłączyć, czy coś to już lepsza siekiera
Nie no, ja rozumiem, że czasami nie ma gdzie elektrycznej podłączyć, albo spalinowej napełnić. Mi rzadko kiedy się chce machać siekierą, więc dla wygody mam cos takiego. Plus jest taki, że zabawy więcej mam, i nie mam żadnych odcisków po godzinie machania.
Wiesz co, ja może raz miałem odciski, ale to jak musiałem na szybko przerobić 2 drzewa, żeby miejsca nie zawalały na działce, a nie miałem pod ręką spalinowej. Ogólnie, ja mam siekierę, która świetnie leży w ręce, więc nie narzekam. Z czasem wprawa sama przychodzi.