Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
To usuwanie skutków . Przez jakiś czas zamiast zarodników grzybów strzępkowych - powdychamy chemię uszkadzającą płuca. Potem wrócą zarodniki i będą miały ułatwione zadanie.pokoe pisze:Wkrótce będą mówić, że zmiana żarówki w domu wymaga ręki specjalisty. ;) Wysusz ścianę koniecznie, i to dokładnie, bo najwięcej wilgoci jest ukryte przed wzrokiem. Potem możesz zastosować zwykły środek przecik grzybom typu polski vidaron, dostępny jest w formie sprayu jak płyn do mycia szyb.
pokoe pisze: wysusz ścianę koniecznie, i to dokładnie, bo najwięcej wilgoci jest ukryte przed wzrokiem. Potem możesz zastosować zwykły środek przecik grzybom typu polski vidaron, dostępny jest w formie sprayu jak płyn do mycia szyb.
Nawet nie usunięta grzybnia ( co nie znaczy, że nie radzę się tego pozbyć) nie wyda zarodników bez odpowiedniej ilości wilgoci. A tak naprawdę - nie szkodliwe są grzybnie czy "to co widać" a elementy wielkości bakterii - zarodnik grzybów strzępkowych czyli pleśni .KTH pisze:TB jeśli nie zlikwidujesz grzybni ( czytać zarodników) owszem wrócą ze zdwojoną siłą
a od kiedy wiem kwas borowy mniej szkodzi niżeli podchloryn sodu vel pufas
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości