Budowa warsztatu przy granicy

autor: **Pinio203** » 23 lut 2010, 19:29

Witam. Chciałbym wybudować warsztat stolarski jak najbliżej granicy. Sąsaidująca działka jest niezabudowana i dopiero niedawno znalazła własciciela, który planuje budowe domu. Czy jest możliwość wybudowania takiego budynku mozliwie blisko granicy?? Jaka to może być odległość?? Planuje budynek jednokondygnacyjny. Bardzo proszę o rade, pozdrawiam

samouk · autor: **samouk** » 25 lut 2010, 18:08

Zgodnie z Rozporz. Min. Infr. z dn 12.04.2002 r. można budować 4 metry od granicy (jeśli mają być okna) lub 3 m od granicy (jeśli nie będzie okien a jedynie t.zw, luksfery). Wszystko oczywiście po uzyskaniu pozwolenia na budowę.
Pozdrawiam

samouk · autor: **samouk** » 25 lut 2010, 18:13

Post scriptum:
Trzeba dodatkowo sprawdzić w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego (w miejscowym urzędzie miasta lub gminy), czy na tym terenie dopuszczalne są tego typu budynki usługowe. Odległość zabudowań od granicy nie zależy od tego, czy sąsiednia działka jest zabudowana czy też nie.
Pozdrawiam

autor: **oleyu** » 26 lut 2010, 12:24

Jeżeli są to działki pod budownictwo mieszkaniowe to zapomnij o stolarni.
Musisz zobaczyć co jest w planie zagospodarowania, a jeżeli go nie ma to złożyć wniosek o warunki zabudowy.

autor: **Pinio203** » 28 lut 2010, 20:07

Działka na której mam zamiar budować jest zagospodarowana od lat, stoi już na niej drugi dom. Jest jeszcze na tyle miejsca, żeby "zmieścic" warsztat ale najlepiej przy granicy. Granicząca przy niej działka stoi niezagospodarowana od lat, wszystko z winy sasiedniej huty, która skupowała wszystkie "wolne" działki i nie można było na nich nic budować. Teraz hucie brakuje kasy więc wszystkie wyprzedaje, więc i ta znalazła właściciela. Dzwoniąc do urzędu, urzedniczka nic nie mówiła że nie mozna budować, że mam złożyć wniosek i tyle, co z granicą nic nie moze powiedzieć, wniosek i tyle. Z pozwoleniem wiąże się moja przeprowadzka o 450 km stąd pytanie.

samouk · autor: **samouk** » 28 lut 2010, 21:14

Pinio203 pisze: urzedniczka nic nie mówiła że nie mozna budować, że mam złożyć wniosek i tyle, co z granicą nic nie moze powiedzieć, wniosek i tyle. Z pozwoleniem wiąże się moja przeprowadzka o 450 km stąd pytanie.

Jednak nas nie posłuchałeś, aby zapytać o ten plan zagosp. przestrzennego i SAMEMU do niego zajrzeć.
Jesli dla ciebie miarodajne jest to, co ci powie jakaś urzędniczka niższego szczebla, to życzę powodzenia !

autor: **Pinio203** » 28 lut 2010, 21:33

Do tamtejszego urzędu mam 450km

Pytałem tel. właściwego urzędnika o plan zagospodarowania przestrzennego i takowy dla tej miejscowości jest. Ale żeby otrzymac odpowiedź musze złozyć pisemny wniosek, wnieść opłate skarbową 30zł i czekać 7dni na odpowiedź. Dla mnie najważniejsza jest budowa jak najbliżej granicy, a takie przypadki w tej gminie już były.

samouk · autor: **samouk** » 28 lut 2010, 22:35

Zrozum, że ten Miejscowy Plan Zagosp. Przestrz., to rzecz ŚWIĘTA i jedynie wtedy sobie postawisz ten wymarzony warsztat, jeśli (w pierwszej kolejności) ten plan ci tego nie zabroni. Przypuszczam jednak, że jeśli nawet na twojej działce dopuści on współistnienie budownictwa mieszkalnego i usług, to z powodu lokalizacji budynku przy granicy będziesz musiał występować o odstępstwo od przepisów.
Pozdrawiam

autor: **Pinio203** » 02 mar 2010, 16:39

Dziękuje za cenne porady, po świętach będe na Śląsku i złoże wniosek o wydanie zaświadczenia o przeznaczeniu terenu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Po otrzymaniu odpowiedzi napiszę co i jak :wink:

Pozdrawiam

autor: **Pinio203** » 09 paź 2013, 10:30

A jednak się udało. Z początkiem roku wziąłem się do roboty, zostawiłem wszystkie formalnosci i od miesiąca budynek jest w budowie. Wszystkie formalności, latanie po urzędach trwały 9 m-cy. Czasami człowiekowi wszystkiego się odechciewa. Jeden przepis wyklucza drugi, dziesiatki wniosków, podań, pism itd. Budynek co prawda jest mniejszy niż pierwotnie planowałem ale grunt, że się udało. Zmieścił się pomiędzy dwie nieprzekraczalne linie zabudowy, wyszedł kształt trapezu prostokątnego. Formalnie nazywa się montownia mebli, stolarnia nie przeszła.