Moje musthave w domku:
- każde dziecko osobny pokój;
- pokój gościnny / do odpoczynku / cokolwiek, by w razie gości nie zmuszać dziecka do odstępowania swojego;
- MINIMUM dwie opcje 'mycia się' i dwie toalety, najlepiej osobno;
- podział na strefy - dzienna + nocna, z toaletą dla gości ;
- spiżarnia (miłość), najlepiej w piwnicy, pomieszczenie gospodarcze (pralka, suszarka, wanna, nawet toaleta) z dobrą wentylacją;
- jak najprostszy projekt - czyli bez dziwnego dachu, bez balkonów, jakiś basic taras, najlepiej jeszcze bez piwnicy pod spodem (lubi cieknąć) - tańsze w utrzymaniu i zbudowaniu;
- pomieszczenie na rzeczy ogrodowe - ubrania, rośliny, taczki, kosiarki i takie tam - by nie trzymać w garażu
- garderoba/y - minimalizuje liczbę szaf w reszcie domu
- podział na strefę ciepłą (pokoje, salon) i zimną - pomieszczenia gospodarcze - by oszczędzić na ogrzewaniu w razie czego
- wentylacja mechaniczna
- panele (jak się opłaca)
- przemyśleć ogrzewanie
- rolety zewnętrzne + moskitiery
- STUDNIA (głębinowa bądź zwykła)
- zbieranie deszczówki z dachu
- jak chcesz
ogród - to przemyśleć podlewanie i roślinki ROSNĄ
Także jakbym miała teraz się budować to brałabym parterówkę spełniającą te wymagania + garaż + piwnica + jakiś mały strych na urządzenia.
Aha, zakładanie, że 'zrobię większy, może dziecko będzie chciało zostać' naprawdę nie ma sensu.
Oraz od początku dom projektować tak, by było jak najmniej sprzątania. Czyli proste okna, zabudowa np. w kuchni pod sufit, większość rzeczy schowana, dostosowane do odkurzaczy / mopów autonomicznych.
Ciekawy jest projekt domu bez
http://e-projekty.pl/projekt-domu-bez-BSA2058 Dla rodziny 2 plus 1 albo 2 plus 2 będzie idealny