Blachodachówka

Dachówka ceramiczna, dachówka cementowa a może blachodachówka? Jeżeli stoisz obecnie przed takim wyborem to koniecznie musisz poradzić się innych którzy mają już te doświadczenia za sobą. Zapytaj się, które pokrycie dachowe jest najlepsze.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 22 cze 2007, 12:21

Rudy pisze:Ponad rok leży u mnie na tarasie pod gołym niebem próbka takiej blachy (nie pamiętam jaki model planji). Parysowałem na niej gwoździem rysunek, dosyć głeboki. Minał ponad rok i mimo dezczów i zimy nawet drobinka rdzy ię nie pojawiła.

ja mam skrawek budmatowskiej blachy z 2001 roku, leżący na parapecie dla próby i na niej tez nic nie widać.

Rudy pisze:Zdjęcia które są wyżej to stare blachy, bez powłok ochronnych. Duże z produktów z tamtych czsów rdzewieje. Blachy tez rdzewieją gdy się je przycina szlifierką, a kiedyś często tak dekarze robili. Dziś to sa juz produky innej generacji.

Rudy na żadnym ze zdjęć nie widać rdzy, a jedynie odbarwienia lub zanik koloru i pokazanie tego było moim celem. sami producenci zalecają by blacha kładziona na dachu była z jednej partii, celem wyeliminowania odmiennego odbarwiania się któregoś z arkuszy. dotyczy to również i blach obecnie produkowanych i nie wina to blachy z "tamtych" czy z "tych" czasów, a składu podkładu oraz powłoki wierzchniej. wbrew temu co się wydawać może kolor kolorowi nie jest równy i od jednego producenta kolor 7003 może się znacznie różnic od koloru 7003 innego producenta. nawet jeśli wierzchnia warstwa koloru jest taka sama to jeszcze w zależności od koloru podkładu, czy producenta podkładu, po kilku latach mogą wystąpić różnice.
jutro zrobię specjalnie dla ciebie zdjęcia pokrywy studni, wykonanej z blachy ocynkowanej i ciętej szlifierką. pokrywa ta została wykonana przeze mnie osobiście i leży pod chmurką już blisko 10 lat, a rdzy na niej nie ma, ale rzeczywiście blachy dachowej szlifierką ciąć sie nie powinno.

Picadoor

autor: Picadoor » 23 cze 2007, 1:29

Witam

Marcinradom napisał:
ja mam skrawek budmatowskiej blachy z 2001 roku, leżący na parapecie dla próby i na niej tez nic nie widać.


Ależ oczywiście, że nie rdzewieje. Budmat wykorzystuje w produkcji - od dłuższego czasu - blachę z tej samej huty co Plannja, czyli SSAB w Szwecji. Nie wiem jak się zachowa ich tańsza blaszka z Niemiec - VoestAlpine, ale myślę sobie, że pewnie gorzej. Wcześniej na początku produkowali ze szwedzkiego Prelaq-a, który również pochodził z SSAB.

Co do szwedzkiej blachy, to o ile mi wiadomo Szwedzi nie muszą się aż tak przykładać. Mają po prostu złoża jednej z najlepszych odmian rudy żelaza (nisko zasiarczone), to wszystko. Jedynie wykorzystują jej - tej rudy - zalety.

Tak czy owak, w moim odczuciu na dzień dzisiejszy pokrycie z blachy powinno mieć zastosowanie wyłącznie na obiektach przemysłowych wielkogabarytowych i to pod postacią "trapezów", bądź jak w większości obiektów użyteczności publicznej blachy tytanowo-cynkowej na tzw. rąbek stojący.
Natomiast na budynkach mieszkalnych, czyli z założenia obiektach użytkowanych co najmniej kilka dziesięcioleci - powinno się stosować wyłącznie dachówki.
Chociażby ze względu na walory użytkowe (dobra izolacja termiczna, akustyczna, neutralność ekologiczna, żywotność i estetyka) nie wspominając o walorach architektonicznych.

A tak a'propos: niedawno byłem w południowej Szwecji i wiecie co? Dachów z blachy widziałem tyle co palców na jednej ręce (wyłącznie korytkowej, tj na rąbek stojący) - w większości to była dachówka.
pozdrawiam

amc1
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 798
Rejestracja: 18 paź 2005, 18:00

autor: amc1 » 23 cze 2007, 6:13

To może ciężko Ci odróżnić. W Skanii są na dachach i blachodachówki i trapezy i płyty włókno - betonowe. Ale to oczywiście o niczym nie świadczy. Mówienie, że dachówka to lepsze pokrycie jest czystym truizmem. To oczywiste. Są jednak budynki (przekrycia bez możliwości zmiany konstrukcji), gdzie trzeba po prostu zastosować pokrycie lekkie i koniec. Choć tutaj także nie jest tak do końca, bo waga samego pokrycia może mieć niewielkie praktyczne znaczenie w wypadku dużych obciążeń śniegiem i siłami wiatru.

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 23 cze 2007, 6:19

wszedłem właśnie z czystej ciekawości na stronę budmatu żeby zorientować się w cenach i doznałem lekkiego szoku. cena budmatowskiej blachodachówki zawiera się od 40,55pln do 60,17pln brutto za m kw!! ŹRÓDŁO: http://www.budmat.pl/upload/cenniki/cennik.pdf, dla porównania braas celtycka kosztuje w radomiu 26pln brutto za m kw ŹRÓDŁO: http://www.dach-komplex.pl/index.php?action=promocje
pozdrawiam

amc1
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 798
Rejestracja: 18 paź 2005, 18:00

autor: amc1 » 23 cze 2007, 6:34

To niezbyt błyskotliwe odkrycie, bo taki stan rzeczy ma miejsce mniej więcej od miesiąca. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 25 cze 2007, 7:30

amc1 pisze:To niezbyt błyskotliwe odkrycie, bo taki stan rzeczy ma miejsce mniej więcej od miesiąca. Pozdrawiam.

widzę że dobry humor nie opuszcza cię. to dobrze, bardzo dobrze. na swe usprawiedliwienie napiszę, że od dłuższego czasu ceny pokryć nie interesują mnie i nie śledzę ich wcale.
pozdrawiam

komarr

autor: komarr » 26 cze 2007, 8:03

marcinradom pisze:wszedłem właśnie z czystej ciekawości na stronę budmatu żeby zorientować się w cenach i doznałem lekkiego szoku. cena budmatowskiej blachodachówki zawiera się od 40,55pln do 60,17pln brutto za m kw!! ŹRÓDŁO: http://www.budmat.pl/upload/cenniki/cennik.pdf, dla porównania braas celtycka kosztuje w radomiu 26pln brutto za m kw ŹRÓDŁO: http://www.dach-komplex.pl/index.php?action=promocje
pozdrawiam


do 10 czerwca była propmocja za 24 pln netto.

dachtopiatyfilar
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 26 cze 2007, 14:39

autor: dachtopiatyfilar » 26 cze 2007, 15:41

Witam,
tak poczytałem sobie co tutaj jest wypisywane i muszę przyznać, że powiedzenie: "cudze chwalicie, swego nie znacie" jest nadal aktualne. Wypisujecie, iż blacha szwedzka jest super, ausrtyjacjka jest super, niemiecka może być... Ciekaw jestem, czy zdajecie sobie sprawę z faktu, iż Szwecja jest najbardziej ekologicznym krajem na świecie?!:) Jeśli jest się takim krajem to raczej nie ma się hut, które są w stanie produkować dużo blachy. Szwedzi kupują blachę między innymi z Korei a u siebie tylko powlekają ją. Trzeba oddać im honor bo warstwy mają naprawdęi dość odporne na ścieranie. Oczywiście Szwedzi produkują najlepszą stal narzędziową!
Ja swego czasu kupiłem blachodachówkę w firmie Blachodach z tego względu, że są dość znaną firmą w małopolsce. Posiadają oni w swojej ofercie blachę tylko z jednej huty - Huty Florian. Jak zapewne wszyscy wiemy jest to koncern AcelorMittal - największy producent blachy na Świecie. A teraz huta ta ma najnowocześniejszą powlekarnie w Europie, jeśli nie na Świecie. Przed zakupem blachodachówki rozmawiałem z kilkoma przedstawicielami firm, ale jednak zdecydowałem się na zakup właśnie w tej jednej bo jak wcześniej napisałem mają tylko z jednej huty blachę a to jest naprawdę duży atut, bo jak dekarzowi zabrakło 2m kw to dokupiłem tą ilość podając tylko swoje namiary, po których znaleźli dane partii kręgów i kolor jaki zamawiałem. Dlatego też nie miałem problemów z kolorem. Inne konkurencyjne firmy podają, że mają blachy szwedzkie, niemieckie i Bóg wie jeszcze jakie - szczycąc się tym a my jako użytkownicy nie zdajemy sobie sprawy z tego, jakie później mamy problem z odpowiednim kolorem, bo one same nie wiedzą z jakiej partii była produkowana blachodachówka. I stąd bierze się później wahlarz kolorów, które widzimy na zdjęciach przedstawionych przez jednego z kolegów (jeśli mogę tak napisać). Niedwano znów dokonałem zakupu w Blachodachu, bo dobudowałem sobie garaż - oczywiście blacha jest w identycznym kolorze co poprzednia.
Na koniec napiszę jeszcze, że jakieś 8 miesięcy temu rynek polski zalała blacha chińska - Panowie tragedia!!! Blacha już "rdzewiała" dekarzom w rękach:) Ja naszczęscie nie dałem się skusić na 8zł mniej na m kw.

Awatar użytkownika
Kkrzysztof
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2006, 14:10

autor: Kkrzysztof » 29 cze 2007, 14:28

Też uważam że blacha z koncernu SSAB jest bardzo dobra. BUDMAT produkuje z tej blachy blachdachówki. Najlepiej zastosować w powłoce MAT będzie znaczenie lepiej wyglądała na dachu.

Czytałem że ktoś podał cene m2 pokrycia. Lepszą propozycją jest wycena całego dachu.

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 04 lip 2007, 10:52

dachtopiatyfilar pisze:Witam,
tak poczytałem sobie co tutaj jest wypisywane i muszę przyznać, że powiedzenie: "cudze chwalicie, swego nie znacie" jest nadal aktualne.

jeżeli masz jakieś zachodnie auto to zamień na poloneza i będziesz wiedział o czym piszemy. a na poważnie to szwedzi mimo, że sa krajem ekologicznym mają huty i to nie mało. sam ssab produkuje mnóstwo stali. to, że np florian należy do markowego koncernu nie znaczy nic. przez analogie wskażę fiata i ferrari, które to firmy są w jednym koncernie a jakość obu marek kolosalnie różna.

Kkrzysztofr pisze:Też uważam że blacha z koncernu SSAB jest bardzo dobra. BUDMAT produkuje z tej blachy blachdachówki.

z tego co słyszałem kiedyś od przedstawiciela budmatu to owszem t kupują oni stal w ssab ale rolkę blachy rocznie. sprawia to, że mogą używać na swych reklamach nazwy ssab i nie kłamią. inną rzeczą jest to, że ze wszystkich blachodachówek wyprodukowanych przez budmat zaledwie 1% pochodzi ze szwecji. ot taki zabieg marketingowy.

Kkrzysztofr pisze:Czytałem że ktoś podał cene m2 pokrycia. Lepszą propozycją jest wycena całego dachu.

owszem, zazwyczaj jeszcze bardziej na niekorzyść blachy w związku z odpadami i zakładami pionowymi i poziomymi. podana przeze mnie cena dachówki dotyczy ceny metra kwadratowego tzw efektywnego, zaś cena blachy metra kwadratowego samej blachy.
pozdrawiam

runcajs1967
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 23 lis 2006, 18:14
Lokalizacja: Leszno

autor: runcajs1967 » 08 lip 2007, 21:58

marcinradom
popieram niektóre firmy faktycznie "grają w kulki"

Awatar użytkownika
Kkrzysztof
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2006, 14:10

autor: Kkrzysztof » 10 lip 2007, 8:12

Kkrzysztofr pisze:Też uważam że blacha z koncernu SSAB jest bardzo dobra. BUDMAT produkuje z tej blachy blachdachówki.

z tego co słyszałem kiedyś od przedstawiciela budmatu to owszem t kupują oni stal w ssab ale rolkę blachy rocznie. sprawia to, że mogą używać na swych reklamach nazwy ssab i nie kłamią. inną rzeczą jest to, że ze wszystkich blachodachówek wyprodukowanych przez budmat zaledwie 1% pochodzi ze szwecji. ot taki zabieg marketingowy.

Nie wiem z jakim przedstawicielem rozmawiałeś. Jak zamówisz blachę z SSAB to taką dostajesz. Na odwrocie blachodachówek Budmatu jest sygnatura SSAB. Bynajmiej jeżeli chodzi o mat lub nova.

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 10 lip 2007, 10:01

Kkrzysztof pisze:Nie wiem z jakim przedstawicielem rozmawiałeś. Jak zamówisz blachę z SSAB to taką dostajesz. Na odwrocie blachodachówek Budmatu jest sygnatura SSAB. Bynajmiej jeżeli chodzi o mat lub nova.

z przedstawicielem budmat na radom w 2005 roku. no i sprawdź czy na blachach budmatowskich jest znak ssab. poza tym jeśli blacha dachowa miała by być produkowana z ssab to wybacz ale nie kosztowałaby tyle co budmatowskie blachy. co prawda nie jestem w cenach zorientowany, ale to musi być zróżnicowane.
pozdrawiam

Bras
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 78
Rejestracja: 19 gru 2006, 21:14
Lokalizacja: z Bangladesz

autor: Bras » 10 lip 2007, 21:01

A co za różnica z jakiej to blachy dana imitacja ? to i tak niewarte swojej ceny (nie mylić z miedzią lub tytancynkiem)
Na niczym się nie znam,niczego nie umiem,dlatego doradzam na forum

Awatar użytkownika
Kkrzysztof
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 18 sie 2006, 14:10

autor: Kkrzysztof » 11 lip 2007, 7:27

marcinradom pisze:
Kkrzysztof pisze:Nie wiem z jakim przedstawicielem rozmawiałeś. Jak zamówisz blachę z SSAB to taką dostajesz. Na odwrocie blachodachówek Budmatu jest sygnatura SSAB. Bynajmiej jeżeli chodzi o mat lub nova.

z przedstawicielem budmat na radom w 2005 roku. no i sprawdź czy na blachach budmatowskich jest znak ssab. poza tym jeśli blacha dachowa miała by być produkowana z ssab to wybacz ale nie kosztowałaby tyle co budmatowskie blachy. co prawda nie jestem w cenach zorientowany, ale to musi być zróżnicowane.
pozdrawiam


Jestem przekonany, że jak zamówisz blachodachówkę Budmatu z SSAB to taką dostajesz tu jest cennik http://www.budmat.pl/modules.php?op=mod ... file=index
Możesz zobaczysz że pierwsza strona to ceny na SSAB


Wróć do „Pokrycia dachowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości

Gotowe projekty domów