autor: OSCAR » 03 lip 2007, 8:19
Z tego, co się orientuję to nasze prawo działa troszkę inaczej. Gdyby to było takie proste to każdy budowałby się za free. Wszystko zależy od umowy i zastanawiam się jak można doradzać nie widząc umowy?? Bardzo mnie to dziwi, bo umowa może być tak sformułowana, że wspólnocie nic się nie należy!!
Naprawdę nie chcę się czepiać, ale to nie jest takie proste ("Wasz " inspektor znajdzie coś by nie zapłacić lub zapłacić częściowo). Jeszcze nie widziałem idealnej budowy i większość ludzi zgodzi się z tym, że „Jak się chce psa uderzyć to i kija się znajdzie”
Gwarancja Solidnego Domu